Tragiczne sceny w Demokratycznej Republice Konga. Zginął duchowny
We wschodnich regionach Demokratycznej Republiki Konga doszło do kolejnych pogromów ludności cywilnej. Wśród 50 ofiar jest między anglikański pastor.
Do ataku doszło w nocy 31 maja. Zdaniem kongijskiej armii sprawcami tych rzezi jest islamistyczne ugrupowanie Zjednoczone Siły Demokratyczne, związane z tak zwanym Państwem Islamskim. Szacuje się, że w ubiegłym roku ugrupowanie to zabiło w tym kraju ponad 850 osób.
Prezydent Felix Tshisekedi obiecał, że rozprawi się z islamistami. Z tego względu w regionach Kiwu Północnym i Ituri od 1 maja obowiązuje stan wojenny.
Źródło: KAI / kb
DEON.PL POLECA
Czy małemu chłopcu uda się uratować tysiące rozgwiazd? Dlaczego Matka Teresa z Kalkuty przytuliła trędowatą kobietę? Czy ma sens cierpienie osób torturowanych, bitych i uśmiercanych?
Zbiór opowiadań autorstwa Bruna Ferrero spieszy z wyjaśnieniem fundamentalnych zagadnień...
Skomentuj artykuł