Biuro szeryfa hrabstwa Los Angeles przekazało na Twitterze, że do zdarzenia doszło w Saugus High School, ok. 50 km na północny wschód od Los Angeles. Dodano, że podejrzany to ubrany na czarno mężczyzna, którego widziano na terenie placówki.
BREAKING: LA Co. Sheriff's Dept.: "Shooting at Saugus High School. Please avoid the area. Male Asian suspect, black clothing, last seen at the location. Deputies on scene and still responding. Avoid the area."
— NBC News (@NBCNews) November 14, 2019
Burmistrz miasta Los Angeles opublikował na swoim Twiterze wyrazy współczucia i słowa wsparcia dla rannych i ich bliskich: "Szokujący incydent w szkole średniej w Santa Clarita jest tragiczny i rozdzierający serce. Nasze modlitwy są z ofiarami i ich bliskimi. Zarówno organy ścigania jak i pierwsi ratownicy starają się ratować życie i zakończyć ten horror".
The shocking incident at a high school in Santa Clarita is tragic and heartbreaking. Our prayers are with the victims and their loved ones as law enforcement and first responders work to save lives and bring this horror to an end.
— Mayor Eric Garcetti (@MayorOfLA) November 14, 2019
Cały czas trwają poszukiwania napastnika. Według służb podejrzany to ubrany na czarno mężczyzna o azjatyckich rysach twarzy. Portal dziennika "LA Times" pisze, że napastnik ma 15 lat. Policja zaapelowała do okolicznych mieszkańców o nieopuszczanie domów i zamknięcie drzwi.
Students evacuate after shooting at Saugus High School in Santa Clarita, California. https://t.co/D6PjO6Y4F7 pic.twitter.com/YD3iGA7Ol5
— NBC News (@NBCNews) November 14, 2019
[AKTUALIZACJA]
Jedna osoba zmarła na skutek strzelaniny, do której doszło w czwartek w szkole średniej w mieście Santa Clarita w południowej Kalifornii - poinformowały władze miejscowego szpitala.
Ofiara śmiertelna to dziewczyna. Władze szpitala dodały, że dwóch chłopców jest w stanie krytycznym.
W trakcie strzelaniny postrzelonych zostało co najmniej sześć osób. Szeryf hrabstwa Los Angeles przekazał, że napastnik, który prawdopodobnie ma 15 lat, został schwytany.
21:30
Dwie osoby zmarły na skutek strzelaniny, do której doszło w czwartek w szkole średniej w mieście Santa Clarita w południowej Kalifornii - poinformowały władze miejscowego szpitala. Napastnik postrzelił pięć osób oraz siebie.
Ofiary śmiertelne to 16-letnia dziewczyna i 14-letni chłopiec. W dwóch miejscowych szpitalach przebywają jeszcze dwie dziewczyny w wieku 14 i 15 lat oraz drugi 14-latek.
Szeryf hrabstwa Los Angeles Alex Villanueva przekazał, że napastnik, który ma 16 lat, został schwytany i także przebywa w szpitalu. Jego stan jest ciężki, bowiem, jak piszą agencje, postrzelił się w głowę.
"Zatrzymany znajduje się w lokalnym szpitalu pod policyjnym nadzorem. W tej chwili jest tylko jeden podejrzany, ale prowadzimy dochodzenie i badamy wszystkie aspekty tej sprawy" - powiedział szeryf. Dodał, że policja znalazła i zabezpieczyła broń domniemanego napastnika - półautomatyczny pistolet kaliber 45 mm.
"Byłam bardzo przerażona. Trzęsłam się" - mówiła jedna z uczennic, której wypowiedź pokazała telewizja NBC. Jak dodała, widziała zakrwawioną osobę leżącą na ziemi. Wyjaśniła, że w pewnym momencie ludzie zaczęli w panice uciekać, a ona skryła się pod stołem, gdzie czekała na przyjazd policji.
Inna z uczennic powiedziała, że w szkole słychać było pięć strzałów, a kilku jej przyjaciół ukrywało się w szafie.
Do szkoły Saugus High School, położonej ok. 50 km na północny wschód od Los Angeles, uczęszcza ok. 2,3 tys. uczniów. Na terenie obiektu znajduje się kilkanaście budynków. Media informują, że do zdarzenia doszło kilka minut przed rozpoczęciem lekcji.
Skomentuj artykuł