USA/ Biden: w Strefie Gazy zginęło stanowczo zbyt wielu dziennikarzy
W obchodzony w piątek Światowy Dzień Wolności Prasy chylimy czoła przed odwagą i poświęceniem dziennikarzy, którzy ryzykują życiem, by opisywać prawdę – oświadczył prezydent USA Joe Biden. Podkreślił, że podczas wojny w Strefie Gazy, zgięło „stanowczo zbyt wielu dziennikarzy”.
„Rok 2023 był jednym z najbardziej śmiercionośnych dla dziennikarzu w najnowszej historii. Jedną z przyczyn jest wojna w Strefie Gazy, w której zabito stanowczo zbyt wielu dziennikarzy, w przeważającej większości Palestyńczyków” – napisał Biden w okolicznościowym oświadczeniu. Podczas toczącej się wojny między Izraelem i palestyńskim Hamasem zginęło ponad 105 dziennikarzy, z czego co najmniej 22 podczas wykonywania swojej pracy – informuje organizacja Reporterzy bez Granic.
Amerykański prezydent dodał, że w ubiegłym roku na całym świecie więzionych było ponad 300 dziennikarzy – najwięcej od dekad. Biden przypomniał o losie dwóch amerykańskich dziennikarzy przetrzymywanych w Rosji: Evanie Gershkovichu – moskiewskim korespondencie dziennika ‘Wall Street Journal’, który od ponad roku jest więziony w Rosji – i Alsu Kurmaszewej – zatrzymanej w czerwcu 2023 roku i od tego czasu przetrzymywanej w areszcie. Zdaniem amerykańskich władz oba przypadki mają podłoże polityczne.
USA wzywają do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia wszystkich dziennikarzy, którzy zostali uwięzieni po prostu za wykonywanie swojej pracy – podkreślił Biden. Apelujemy o ochronę dziennikarzy na całym świecie, również podczas konfliktów zbrojnych – dodał. „Dziennikarze i pracownicy mediów są istotną częścią każdej demokracji, ponieważ oparta na rzetelnych informacjach krytyka jest kluczowa dla budowania silniejszych i odnoszących większe sukcesy społeczeństw” – zaznaczył amerykański prezydent.
Skomentuj artykuł