W fundacji Na Tropie szukał zaginionych. Pogrzeb dziennikarza Janusza Szostaka. 

W fundacji Na Tropie szukał zaginionych. Pogrzeb dziennikarza Janusza Szostaka. 
Pogrzeb dziennikarza Janusza Szostaka. Fot. Albert Zawada / PAP
PAP/mł

Był m.in. twórcą i szefem fundacji Na Tropie, jednej z niewielu polskich organizacji, które zajmują się czynnym poszukiwaniem osób zaginionych. Zmarł nagle, tuż po wykryciu zakażenia koronawirusem. Wczoraj odbył się pogrzeb dziennikarza. 

Janusz Szostak miał 64 lata. Był dziennikarzem śledczym, wydawcą lokalnego tygodnika Express Sochaczewski, redaktorem naczelnym magazynu kryminalnego „Reporter" i szefem Fundacji Na Tropie, poszukującej zaginionych. Napisał też kilkanaście książek. To właśnie on zajmował się sprawą Iwony Wieczorek, zaginionej przed dekadą 19-latki z Gdańska.

Dziennikarz zmarł nagle 10 grudnia, na drugi dzień po tym, jak wykryto u niego zakażenie COVID-19. 21 grudnia w Sochaczewie odbył się pogrzeb. Wśród kwiatów najwięcej było białych róż. 

"Byłeś i na zawsze pozostaniesz wielką inspiracją, motorem napędowym moich ambicji, drogowskazem na drodze do życia na własnych warunkach, opoką, gdy traciłam w siebie/ludzi wiarę, najlepszym nauczycielem zawodu, mistrzem ciętej riposty z nietuzinkowym poczuciem humoru. Twoja inteligencja, energia, pomysłowość, sprawczość i otwartość na problemy innych czyniły z Ciebie osobę ponadprzeciętną. Chciałabym, abyś tak właśnie został zapamiętany." - napisała w poście na Facebooku córka dziennikarza.

PAP / mł

 

Zobacz także: Nie żyje 42-letni ksiądz. Jego ciało znalazła parafianka

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Jan Gołębiowski

Odkryj, jak działa polski mindhunter.

Seryjni mordercy, zamachowcy, gwałciciele, stalkerzy, pedofile, podpalacze...

Czy można wniknąć w umysł przestępcy i zrozumieć motywy, jakimi się kieruje? Czy na podstawie śladów na miejscu przestępstwa można stworzyć profil osobowościowy...

Skomentuj artykuł

W fundacji Na Tropie szukał zaginionych. Pogrzeb dziennikarza Janusza Szostaka. 
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.