W Hongkongu znów rośnie liczba zakażeń koronawirusem - 42 nowe przypadki

Służby medyczne Hongkongu zgłosiły w czwartek 42 nowe zakażenia koronawirusem, z czego w 34 przypadkach do infekcji doszło na terenie regionu. Władze przestrzegają, że wirus znów szerzy się w mieście, i przywracają część restrykcji w restauracjach i barach.

23 nowe przypadki wiązane są z ogniskiem wykrytym w domu opieki nad seniorami w dzielnicy Tsz Wan Shan. Trzech nowych pacjentów to taksówkarze. W przypadku dwóch zakażonych osób władzom nie udało się ustalić źródła infekcji – podała publiczna stacja RTHK.

Sekretarz hongkońskiej administracji ds. zdrowia Sophia Chan oceniła w rozmowie z dziennikarzami, że koronawirus nie zniknie nagle i nie można się spodziewać, że liczba nowych przypadków wykrywanych w Hongkongu spadnie w najbliższym czasie do zera.

Od soboty w hongkońskich lokalach gastronomicznych i rozrywkowych znów będą obowiązywały zaostrzone reguły dystansowania społecznego. Restrykcje mają obowiązywać przez dwa tygodnie, chyba że zostaną przedłużone.

W restauracjach przy jednym stoliku będzie mogło siedzieć maksymalnie osiem osób, a w barach i klubach nocnych – tylko cztery. Restauracje i kluby muszą też ograniczyć maksymalną liczbę obsługiwanych naraz klientów do 60 proc. W kinach nie będzie wolno niczego jeść ani pić.

Hongkong uznawany jest za jedno z terytoriów, które stosunkowo umiejętnie radzą sobie z pandemią. W środę hongkońskie służby medyczne zgłosiły 24 nowe zakażenia, w tym 19 infekcji lokalnych. Łącznie w regionie potwierdzono 1365 przypadków, a siedmioro pacjentów zmarło.