W meczu gwiazd Euroligi Europa górą
Europa pokonała Resztę Świata 93:89 (20:25, 27:21, 25:29, 21:14) w meczu Gwiazd Euroligi rozegranym w Gdyni. Była to czwarta wygrana Europy w historii pięciu spotkań All Star. Najlepszą koszykarką (MVP) została Agnieszka Bibrzycka.
To było najbardziej zacięte i wyrównane spotkanie w historii meczów Gwiazd. Emocje i dobra zabawa towarzyszyły koszykarkom i 4500 tysiącom kibiców zgromadzonym w gdyńskiej hali. Oprócz popisów najlepszych koszykarek świata i Europy uwagę fanów przyciągały występy jednej z czołowych europejskich grup cheerleaderek - tancerek Żalgirisu Kowno.
Po pierwszej kwarcie prowadziła Reszta Świata 25:20, ale skuteczność w rzutach zza linii 6,25 m zawodniczek Europy, w tym Agnieszki Bibrzyckiej i Alby Torrens spowodowała, że po 20 minutach zespół Starego Kontynentu prowadzony przez duet Ismael Canto - Jacek Winnicki prowadził minimalnie 47:46.
Zawodniczki Reszty Świata w drugiej połowie zaczęły mocniej bronić. Wyraźnie zależało im na zwycięstwie i zmniejszeniu niekorzystnego bilansu spotkań w historii Meczu Gwiazd, ale to ponownie Europejki okazały się lepsze. Na 30 sekund przed końcem Europa prowadziła 90:89 i zespół Reszty Świata miał szansę na przechylenie szali zwycięstwa. Rozgrywająca Lotosu Erin Philips zgubiła piłkę, a w ostatniej akcji meczu Bibrzycka trafiła równo z końcową syreną zza linii 6,25 m.
Przed spotkaniem prezydent FIBA-Europe Georgios Vassilakopoulos wręczył Francuzce Sadrine Gruda statuetkę dla najlepszej koszykarki Europy 2009 roku (wyboru dokonali kibice i dziennikarze w lutym), a w przerwie między pierwszą a drugą kwartą uhonorowano podobną nagrodą Hiszpankę Albę Torrens, która została uznana najlepszą młodą zawodniczką Starego Kontynentu 2009 roku. Nagrodę wręczył sekretarz generalny FIBA-Europe Nar Zanolin.
Amerykańska środkowa Taj McWilliams równie dobrze jak z piłką radziła sobie z aparatem fotograficznym w roli reportera. Przed meczem zrobiła pamiątkowe zdjęcie zespołowi Europy, a w przerwie meczu dokumentowała poczynania popisujących się wsadami piłki do kosza członków grupy Slam Nation.
Ulubienica kibiców Lotosu Gdynia Australijka Erin Philips popisywała się także w przerwie żonglowaniem piłki i niewiele ustępowała zawodowcowi - Francuzowi Antoine'owi Jehanne.
Wśród pięciu uczestniczek konkursu rzutów za trzy punkty - Klaudia Sosnowska, Olivia Tomiałowicz - obydwie Lotos, Cathy Joens, Agnieszka Bibrzycka, Diana Tairasi, najlepszą okazała się ta ostatnia. Mistrzyni olimpijska z Pekinu reprezentująca mistrza Euroligi Spartaka Moskwa w eliminacjach trafiła siedem z 15 rzutów (w tym dwa punktowane podwójnie). W finale konkursu zmierzyła się z rodaczką Cathy Joens (Rivas Ecopolis Vaciamadrid) i tym razem trafiła dziewięciokrotnie w 15 próbach. "Pod koniec meczu myślałam, że będzie jakiś remisik. Próbowałam dogadać się z rywalkami, ale się nie udało" - żartowała Bibrzycka. "W końcówce byłyśmy lepsze. Amerykanki miały kilka strat, a my trafiałyśmy z lepszych pozycji. Tak naprawdę wynik nie jest najważniejszy. Liczy się przede wszystkim zabawa, a ja bawiłam się dobrze. Tak samo było w poniedziałek w Teatrze Muzycznym w Gdyni na uroczystej prezentacji. Na parkiecie czuję się jednak lepiej niż na scenie" - dodała polska koszykarka.
Europa: Agnieszka Bibrzycka 20, Emmeline Ndongue 12, Laura Macchi 10, Marta Fernandez 9, Anna Vajda 7, Anete Jekabsone-Zogota 7, Sandrine Gruda 6, Nevriye Yilmaz 6, Alba Torrens 6, Clara Bermejo Moreno 4, Ivana Matovic 3, Hana Horakova 3;
Reszta Świata: Rebbekah Brunson 15, Angel McCoughtry 13, Candice Dupree 11, Catherine Joens 10, Penny Taylor 8, Taj McWilliams 8, De Lisha Milton 6, Sophia Young 6, Erin Philips 5, Diana Taurasi 5, Lindsay Whalen 2, Janell Burse 0.
Skomentuj artykuł