W Trzebini znów zapadła się ziemia. Tym razem pod ciężarem pojazdu z wiertnicą

W Trzebini znów zapadła się ziemia. Tym razem pod ciężarem pojazdu z wiertnicą
Fot. PAP/Łukasz Gągulski
PAP / tk

Podczas wiercenia otworu w rejonie ulicy Górniczej w Trzebini (woj. małopolskie) pod ciężarem pojazdu z wiertnicą zapadła się ziemia, w wyniku czego część tego pojazdu utknęła w ziemi. Nikomu nic się nie stało.

"Dziś rano podczas wiercenia trzeciego otworu w rejonie zapadliska z 25 grudnia 2022 roku doszło do rozluźnienia gruntu, w wyniku czego pod ciężarem wiertnicy o około metr osunął się grunt wraz z urządzeniem. Maszyna była zakotwiona i odpowiednio zabezpieczona, dlatego po wydobyciu maszyny prace uzdatniające będą kontynuowane" - poinformowała Spółka Restrukturyzacji Kopalń. Nikomu nic się nie stało.

W Trzebini przy ul. Górniczej 3 i 5 prowadzone są prace wzmacniające grunt. Dotychczas wykonano dwa z pięciu planowanych otworów. Każdy z nich ma być głęboki na około 30 metrów. Przez odwierty zostanie wtłoczona substancja stabilizująca grunt.

DEON.PL POLECA

Zapadliska powstające na terenie gminy to szkody pogórnicze spowodowane przez dawną kopalnię węgla kamiennego "Siersza" działającą w tym mieście od połowy XIX wieku. W latach 1999-2001 kopalnia zakończyła działalność. Na początku eksploatacja prowadzona była płytko, na głębokości 20-25 metrów. Potem podziemne chodniki schodziły coraz niżej. Likwidatorzy zakładali, że pozostałe po eksploatacji pustki wypełni woda. Z biegiem czasu woda zaczęła podchodzić coraz bliżej powierzchni ziemi.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Marcin Zieliński, ks. Krzysztof Porosło, Dawid Gospodarek

Zobacz, jak Duch Święty łączy Kościół 

Jeden z nich rozpala ludzkie serca podczas charyzmatycznych modlitw o uzdrowienie, drugi wiarę i Ewangelię głosi podkreślając wagę dogmatów i liturgii. Obaj chcą pokazać, że ogień i woda...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

W Trzebini znów zapadła się ziemia. Tym razem pod ciężarem pojazdu z wiertnicą
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.