W Wenezueli jak za PRL
Prezydent Wenezueli Hugo Chavez wezwał w środę obywateli swego kraju, by przestali śpiewać pod prysznicem i ograniczyli mycie do trzech minut, aby oszczędzać wodę i energię elektryczną - poinformował Reuters.
Wenezuela ma coraz częstsze problemy z zaopatrzeniem w wodę - donosi Interia. W zeszłym roku wielokrotnie dochodziło też do przerw w dostawach energii elektrycznej; zapotrzebowanie na nią rośnie gwałtownie, a sektor ten jest niedoinwestowany. Sytuację pogarsza spadek poziomu wód w zaporach wykorzystywanych przez hydroelektrownie, które są głównym dostawcą energii elektrycznej.
W związku z "przejściowymi trudnościami", prezydent Chavez zaapelował do obywateli, by przestali śpiewać pod prysznicem i ograniczyli mycie do trzech minut, aby oszczędzać wodę i energię elektryczną.
Skomentuj artykuł