60. lat temu zniesiono święto Trzeciego Maja

60. lat temu zniesiono święto Trzeciego Maja
Konstytucja 3 Maja - Jan Matejko (źr. fot. wikipedia.org)
PAP / ad

18 stycznia 1951 r. sejm przyjął ustawę o dniach wolnych od pracy. Choć była ona wymierzona głównie w Święto Trzeciego Maja, to oprócz niego znosiła także kilka świat kościelnych w tym m.in. wolne 29 czerwca, czyli w Piotra i Pawła.

Po wojnie, kiedy nowa władza ludowa próbowała jeszcze zachować pozory pluralizmu politycznego, święto upamiętniające przyjęcie konstytucji było obchodzone w sposób oficjalny. Komuniści tolerowali je gdyż miało ono - jak twierdziła propaganda - nawiązywać do postępowych tradycji narodu polskiego. Podczas uroczystości, które odbyły się w 1945 r. pojawiły się już jednak nowe elementy, takie jak czerwone sztandary i portrety Lenina.

Obchody trzeciomajowe zostały szybko wyrugowane. Święto było, bowiem wyrazem tradycji wolnościowych, miało charakter antyrosyjski i zostało przywrócone w 1919 r. przez władze rodzącej się wówczas na nowo Polski. Względem praktycznym przemawiającym według komunistów za likwidacją święta miała być bliskość z 1 Maja.

"Trzeci Maja mogło być konkurencyjne wobec święta pierwszomajowego. To była główna przyczyna zniesienia Trzeciego Maja" - wyjaśnia w rozmowie z PAP prof. Jerzy Eisler, szef warszawskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Przypomina, że już po wykreśleniu z kalendarza święta uchwalenia konstytucji, milicja pilnowała gospodarze domów aby zdejmowali flagi 2 maja. Nie mogły już wisieć w dniu 3 maja.

W 1946 r. w dniu święta Trzeciego Maja doszło do protestów skierowanych przeciw nowej władzy. Wyjątkowo dramatyczny przebieg miały wydarzenia w Krakowie. 3 maja 1946 r. milicja i wojsko zaatakowało ludzi, którzy po mszy w Kościele Mariackim wyszli na ulicę, by zamanifestować swoje przywiązanie do tradycji. Była to pierwsza duża akcja sił porządkowych nowego reżimu wymierzona w demonstrantów. Do rozpędzenia protestujących użyto broni palnej. Potem zaczęły się rewizje w akademikach i aresztowania. Zatrzymano kilkaset osób.

Następnego dnia, czyli 4 maja strajk objął wszystkie krakowskie uczelnie. Protestowali także licealiści. W innych ośrodkach akademickich podjęto akcje solidarnościowe z Krakowem. Fala protestów ogarnęła dwanaście największych ośrodków. Demonstracje studenckie w Poznaniu zostały spacyfikowane w równie brutalny sposób, jak w Krakowie. Aresztowano setki młodych ludzi. Według prof. Eislera ogółem w całym kraju w wyniku tłumienia protestów studenckich miało zginąć kilka osób. Dokładne dane nie są znane. Uczestnicy demonstracji byli za karę wyrzucani z uczelni.

Odpowiedzią władz na protesty był całkowity zakaz obchodów trzeciomajowych. Został on prawnie usankcjonowany dopiero ustawą z 1951 r. o dniach wolnych od pracy. Prof. Jan Żaryn z IPN w rozmowie z PAP zwraca uwagę, że likwidacja świąt o charakterze narodowym i kościelnym była elementem polityki komunistów, którzy chcieli budować nowe społeczeństwo na wzór sowiecki. Jednym z elementów było zastąpienie świąt takich jak Trzeciego Maja w 1951 r. i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia - Cud nad Wisłą) w 1960 r. obchodami pierwszomajowymi czy rewolucji październikowej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

60. lat temu zniesiono święto Trzeciego Maja
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.