Andrzej Duda przy grobie ks. Popiełuszki
Prezydent RP wziął udział w Mszy św. sprawowanej dziś z okazji 31. rocznicy śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Po Mszy św. w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu, Andrzej Duda złożył kwiaty na grobie kapłana zamordowanego przez SB, a przed liturgią modlił się wraz z małżonką przy grobie błogosławionego.
Mszy św. w sanktuarium bł. Jerzego Popiełuszki przewodniczył bp Michał Janocha. - Co byś nam dzisiaj powiedział księże Jerzy? - pytał bp pomocniczy archidiecezji warszawskiej.
- Walczyłeś o wolność - dziś Polska cieszy się upragnioną wolnością, ale czy nauczyliśmy się wrażliwości na wolność wewnętrzną, do której wyzwala nas Chrystus? Czy dziś w wolnej Polsce mieszkają ludzie wolni od nienawiści, od trucizny alkoholu, narkotyków, pornografii? Czy my sami jesteśmy wewnętrznie wolni? - pytał bp pomocniczy archidiecezji warszawskiej.
Jak mówił bp Janocha, bł. ks. Popiełuszko przypominał naukę św. Jana Pawła o godności rodziny, a dziś w wolnej Polsce rozpada się niemal co drugie małżeństwo, przypominał o świętości dnia Pańskiego, a dziś w kościołach jest coraz mniej ludzi.
- Mówiłeś o umiłowaniu ojczyzny a dziś tysiące młodych Polaków opuszcza ojczyznę. Mówiłeś o godności pracy ludzkiej - dziś tysiące ludzi za marny grosz pracuje od świtu do nocy, często wykorzystywani często przez nieuczciwych pracodawców - mówił biskup.
Dodał, że razem z ks. Popiełuszką Polacy walczyli o wolność Kościoła i wyznawania wiary w przestrzeni publicznej - a dziś w imię wolności często walczy się z Kościołem i wiarą. Bł. ks. Jerzy uczył - jak przypomniał bp - sztuki wolnego życia pod sztandarem krzyża i Ewangelii - a dziś w imię wolności sztuki znieważa się krzyż i Ewangelię.
- Nazywałeś rzeczy po imieniu. Mówiłeś nam, politycznym Sybirakom, że żyjemy na politycznej Syberii. A my wciąż tęskniliśmy za wolnością. I wolność przyszła. Co byś nam dzisiaj powiedział księże Jerzy? - pytał bp Janocha.
Przypomniał, że bł. ks. Popiełuszko walczył o prawa ludzkie zagrożone ideologią ze Wschodu, uczył, jak się przed nią bronić. - Ale czy umiemy się bronić przed dyktaturą relatywizmu, przed ideologią z Zachodu? Uczyłeś nas jak żyć prawdą w świecie prymitywnego kłamstwa. A jak żyć w świecie sprymityzowanej prawdy, jak żyć w świecie kłamstwa bardziej wyrafinowanego, które miesza się z prawdą? - pytał.
- Co byś nam powiedział dziś, gdy mainstreamowa kultura zaciera różnice między tym, co niskie a tym, co wysokie, między wzniosłością a nikczemnością, prawdą a kłamstwem, pięknem a brzydotą, dobrem a złem, tolerancją a agresją, wolnością a anarchią? A w rzeczywistości oddziela stworzenie od stwórcy, kulturę od kultu, człowieka od natury, uczucia od rozumu, prawa od odpowiedzialności, seks od miłości, ciało od duszy - a to jest śmierć - podkreślił biskup.
Jak powiedział, główne hasła cywilizacji śmierci to aborcja, antykoncepcja i eutanazja. - Czy jesteśmy świadomi, że u ich podstaw leżą zagrożenia bardziej subtelne? Aborcja duchowa, antykoncepcja intelektualna i eutanazja sumienia - wyliczał pomocniczy biskup warszawski.
Bp Janocha przeczytał fragment ostatniej homilii bł. ks. Jerzego, z 19 października 1984 roku, było to ok. godz. 18.30, w Bydgoszczy. - Dziś jest 19 października 2015 roku, ok. godz. 18.30. Twoje słowa są nadal aktualne. Mamy trudne zadanie Panie Prezydencie. To trudne zadanie dla nowego rządu, dla biskupów, dla katolików i wszystkich chrześcijan, wszystkich ludzi dobrej woli - "Nie daj się zwyciężyć złu ale zło dobrem zwyciężaj" - zakończył.
Tradycyjnie już, w uroczystościach w rocznicę męczeńskiej śmierci kapelana ludzi pracy wzięli udział przedstawiciele ludzi pracy z całej Polski. Na Żoliborzu obecni byli także przedstawiciele stołecznej służby zdrowia, których bł. ks. Jerzy Popiełuszko był kapelanem oraz rodzina błogosławionego.
Skomentuj artykuł