"Atak na dziennikarzy to atak na wolność słowa"

"Atak na dziennikarzy to atak na wolność słowa"
(fot. PAP/Leszek Szymański)
PAP / drr

Atak zamaskowanych bandytów na dziennikarzy, wozy transmisyjne, samochody i sprzęt radiowo-telewizyjny to poważny atak na wolność słowa w Polsce - napisał w przesłanym w niedzielę PAP oświadczeniu prezes Stowarzyszenia Wolnego Słowa Wojciech Borowik.

"Święto Niepodległości stało się pretekstem do fizycznego, siłowego rozprawiania się z tymi, którzy są gwarancją naszej demokracji i praworządności" - napisał w oświadczeniu Borowik.

"W imieniu Stowarzyszenia Wolnego Słowa stanowczo protestuję przeciwko takim, grożącym demokracji i wolności słowa zachowaniom. Domagam się od władz przykładnego ukarania winnych tych czynów, a organizacje dziennikarskie, stowarzyszenia i fundacje występujące w obronie praw człowieka wzywam do potępienia tych ekscesów. Tego samego oczekuję od wszystkich partii politycznych" - napisał prezes SWS.

W trakcie zamieszek w dniu Święta Niepodległości w wielu punktach Warszawy dochodziło do ataków na dziennikarzy, operatorów i fotoreporterów, którzy byli obrzucani kamieniami i petardami. Na pl. Konstytucji i pl. Na Rozdrożu zdemolowano kilka samochodów redakcji, podpalono m.in. wóz transmisyjny TVN24.

DEON.PL POLECA

Po zajściach funkcjonariusze policji zatrzymali 210 osób w tym 95 obcokrajowców.

W niedzielę po południu zapadły pierwsze wyroki wobec osób zatrzymanych 11 listopada. Dwóch mężczyzn zostało skazanych na trzy miesiące więzienia za napaść na policjanta.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Atak na dziennikarzy to atak na wolność słowa"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.