Co jest największym zagrożeniem dla Polski?

Co jest największym zagrożeniem dla Polski?
(fot. premier.gov.pl)
PAP / pz

"Wyścig na radykalizm" pomiędzy PiS a ugrupowaniem Zbigniewa Ziobry nie służy debacie publicznej w Polsce - tak rzecznik rządu Paweł Graś skomentował zarzuty wysuwane przez opozycję pod adresem Radosława Sikorskiego. Szef MSZ za największe dziś zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski uznał "nie terroryzm, nie talibów, z pewnością nie niemieckie czołgi, (...) nawet nie rosyjskie pociski, których rozmieszczeniem w pobliżu granic UE groził prezydent (Rosji Dmitrij) Miedwiediew". - Największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa i dobrobytu Polski byłby upadek strefy euro - podkreślił.

- Wyścig na radykalizm rozpadającego się PiS i Solidarnej Polski nie służy debacie publicznej w Polsce. Ze strony opozycji brak jakiegokolwiek konstruktywnego głosu dotyczącego wyzwań stojących przed Polską i Unią Europejską - powiedział we wtorek rzecznik rządu.

DEON.PL POLECA

Chodzi o poniedziałkowe wystąpienie Sikorskiego na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej. Szef MSZ mówił tam m.in., że odpowiedzią na kryzys ma być bliższa współpraca w ramach UE. - Stoimy przed wyborem, czy chcemy być prawdziwą federacją, czy też nie - podkreślał.

Bardzo mocny apel o obronę strefy euro Sikorski skierował do Niemiec, jako największej gospodarki UE. "Nie możecie dominować, lecz macie przewodzić reformom" - wezwał w Berlinie szef polskiej dyplomacji.

Za największe dziś zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski minister uznał "nie terroryzm, nie talibów, z pewnością nie niemieckie czołgi, (...) nawet nie rosyjskie pociski, których rozmieszczeniem w pobliżu granic UE groził prezydent (Rosji Dmitrij) Miedwiediew". - Największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa i dobrobytu Polski byłby upadek strefy euro - podkreślił.

Sikorskiego krytykuje PiS. Prezes tej partii Jarosław Kaczyński zarzucił Sikorskiemu, że sprzeniewierzył się rocie ministerialnego ślubowania, "występując z tezami znacząco ograniczającymi suwerenność Polski". Z kolei według Joachima Brudzińskiego z wystąpienia Sikorskiego dowiedzieliśmy się, że "gwarantem polskiego bezpieczeństwa jest powrót do IV Rzeszy, do hegemonii Berlina i Niemiec".

PiS oczekuje reakcji premiera Donalda Tuska i dymisji Sikorskiego, jeśli - jak powiedział Brudziński w RMF FM - "podtrzyma on tezy wygłoszone w Berlinie". Odwołania szefa MSZ domaga się również "Solidarna Polska", która chce złożyć wniosek o wotum nieufności dla Sikorskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Co jest największym zagrożeniem dla Polski?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.