Dowódca wojsk lądowych USA w Polsce

Dowódca wojsk lądowych USA w Polsce
(fot. PAP-Tomasz Gzell)
PAP / psd

Szef sztabu amerykańskich wojsk lądowych gen. Raymond Odierno przyleciał w niedzielę do Warszawy rozpoczynając dwudniową wizytę w Polsce. Jej głównym celem są rozmowy na temat nowych możliwości polsko-amerykańskiej współpracy szkoleniowej.

Po przylocie do Warszawy gen. Odierno złożył wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza. Jeszcze w niedzielę zostanie odznaczony przyznanym przez prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP. W planach jest też spotkanie z przedstawicielami Dowództwa Generalnego Rodzajów SZ oraz zwiedzanie Muzeum Powstania Warszawskiego.

Dowódca generalny Rodzajów SZ gen. broni Lech Majewski powiedział PAP, że podczas wizyty polskie dowództwo chce zaprezentować zarówno dotychczasowy dorobek wspólnych polsko-amerykańskich szkoleń, jak i propozycje na przyszłość. "Chcemy pokazać też plan na kolejne w tym roku ćwiczenia, chcemy pokazać swoje poligony, możliwości, infrastrukturę, że naprawdę jesteśmy przygotowani do kolejnych etapów współpracy" - wyjaśnił Majewski.

DEON.PL POLECA

Uroczystość oficjalnego powitania w Polsce szefa sztabu wojsk lądowych USA odbędzie się w poniedziałek rano w Dowództwie Generalnym Rodzajów SZ. Następnie gen. Odierno poleci na poligon w Drawsku Pomorskim, gdzie zobaczy pokaz wspólnego szkolenia polskich i amerykańskich spadochroniarzy.

We wtorek w Warszawie prezydent USA Barack Obama zapowiedział przeznaczenie miliarda dolarów na bezpieczeństwo sojuszników i zwiększenie obecności zbrojnej NATO w Europie.

59-letni "czterogwiazdkowy" generał Raymond Odierno jest szefem sztabu amerykańskich wojsk lądowych od połowy 2011 r. To najwyższy rangą oficer US Army, w której formalnie nie ma stanowiska dowódcy. W przeszłości Odierno był m.in. przez dwa lata dowódcą sił amerykańskich w Iraku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Dowódca wojsk lądowych USA w Polsce
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.