EURO 2012: "Główne cele są zrealizowane"
Premier Donald Tusk zapewnił w poniedziałek, że główne inwestycje na Euro 2012, takie jak lotniska i stadiony, będą gotowe na mistrzostwa bez opóźnień. Zdaniem premiera w związku ze współorganizacją mistrzostw spodziewane jest stworzenie ponad 30 tys. nowych miejsc pracy.
- Z satysfakcją możemy jeszcze raz powiedzieć na 500 dni przed mistrzostwami, że główne cele udało nam się zrealizować. I że te stadiony będą także żywymi symbolami tego, że Polakom bardzo się chciało w tych niełatwych przecież czasach kryzysu - powiedział premier na konferencji prasowej na budowie stadionu PGE Arena Gdańsk, który ma być gotowy w kwietniu tego roku.
Według niego "tak naprawdę kluczowe nie są same mistrzostwa; kluczowe jest to, co zostanie po mistrzostwach do dyspozycji naszych obywateli".
- I jeśli dziś widzimy, że te autostrady, o których tak marzymy, nie będą na Euro 2012 w takim wymiarze, w jakim w tych najbardziej ambitnych planach zakładaliśmy, to przecież w dniu, w którym mistrzostwa Europy się zakończą, nie zakończą się roboty nad tymi kolejnymi inwestycjami infrastrukturalnymi - zaznaczył.
- Spodziewamy się w związku z Euro 2012 nowych miejsc pracy i - jak sądzimy - w dniu, w którym mistrzostwa się zaczną, będzie ponad 30 tys. miejsc pracy więcej tylko dzięki temu, że Euro 2012 organizujemy - zaznaczył szef rządu.
Premier wspomniał też o sytuacji na kolei w związku z Euro 2012, w tym m.in. o połączeniu kolejowym między Gdańskiem a Warszawą. Dodał, że na tym odcinku trwają teraz bardzo intensywne prace modernizacyjne.
- Mamy nadzieję, że ten dzisiaj skandaliczny czas, jakiego potrzebują pasażerowie, aby pokonać ten odcinek - nawet do sześciu godzin - uda się skrócić do trzech i pół godziny, zanim nie kupimy tego nowoczesnego taboru kolejowego, który powinien umożliwić skrócenie czasu dojazdu na tym odcinku do niewiele ponad dwóch godzin - powiedział.
Premier mówił też m.in. o inwestycjach, które towarzyszą Euro 2012. - Tak jak tu, w Gdańsku, (...) gdzie wspólną decyzją razem z samorządem, panem prezydentem miasta podjęto wysiłki na rzecz rewitalizacji otoczenia stadionu. Ta dzielnica (Letnica), w której stadion się znajduje, podlega takiej rewitalizacji, zarówno z korzyścią dla tej części miasta, jak i dla jego mieszkańców - powiedział.
Jak mówił premier, w mistrzostwa jest zaangażowany osobiście. - Wszyscy znacie moją fascynację futbolem, dość typową, przynajmniej dla męskiej części polskiej publiczności - podkreślił.
- Co do innych okoliczności, w tym kondycji PO na dziesięciolecie, to ja mogę z satysfakcją powiedzieć, że kiedy zakładałem PO dziesięć lat temu, w najśmielszych snach nie przypuszczałem, że będę w tej roli w tym miejscu w takiej scenografii i z taką nadzieją w sercu, że Polska pokaże i Europie, i światu naprawdę, na co nas stać - zaznaczył Tusk.
Skomentuj artykuł