"Gazeta Wyborcza": Dychawiczne pokolenie

(fot. Tommy Wong / flickr.com / CC BY 2.0)
PAP / ptsj

Gdyby zebrać drużynę składającą się z dzieci współczesnych, a naprzeciw niej postawić grupę rówieśników sprzed 30 lat, ci drudzy by ich rozgromili. W dowolnej dyscyplinie sportowej - twierdzą nauczyciele WF-u, na których powołuje się "Gazeta Wyborcza".

Gazeta przytacza wyniki badań z lat 1964-2010 przeprowadzonych w 28 krajach na 25 mln uczniów w wieku od dziewięciu do siedemnastu lat. Analiza wykazała, że przez 30 lat doszło do 15-procentowego spadku sprawności fizycznej dzieci i młodzieży.

W Polsce podobne badania poprowadził dr Janusz Dobosz, z warszawskiej AWF. Wyniki są zatrważające. - Nie ma takiej właściwości motorycznej młodego człowieka, która nie ulegałaby regresowi, mówi Dobosz.

Siedmioletni chłopcy 30 lat temu przebiegali 600 m w 3 minuty i 5 sekund. Dziś - o 39 sekund wolniej. Współczesne dziewczynki na bieżni nie miałyby szans z ich matkami i babciami, gdy te były w ich wieku. Do mety dobiegłyby 43 sekundy po nich. Kiedyś dziewczynki z podstawówki skakały w dal 4,20, 4,30 m, obecnie - około 3 m. Podobnie jest w każdej konkurencji.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Gazeta Wyborcza": Dychawiczne pokolenie
Komentarze (3)
Bogusław Płoszajczak
16 stycznia 2015, 09:35
Czy to aby tylko problem sprawności fizycznej?
.
.......
16 stycznia 2015, 09:08
25 lat wolności ala Gazeta Wyborcza: dziękujemy!
MF
Michał Faflik
16 stycznia 2015, 09:22
Nie znoszę GW, ale co ma piernik do wiatraka? "Bo mnie się wszystko z jednym kojarzy"?