Gen. Gągor miał zostać dowódcą NATO
Pozwolę sobie powiedzieć to, że był najpoważniejszym kandydatem na najwyższe stanowisko w siłach zbrojnych NATO - powiedział dziś w Radiu ZET prof Adam Daniel Rotfeld, współprzewodniczący Polsko-Rosyjskiej Grupy do Spraw Trudnych, były minister spraw zagranicznych. Dopytywany uściślił, że miał on zostać Naczelnym Dowódcą Sił Zbrojnych NATO.
Generał Franciszek Gągor to jedna z ofiar katastrofy lotniczej w Smoleńsku, był szefem sztabu generalnego Wojska Polskiego. - Cieszył się ogromnym uznaniem, szacunkiem - powiedział prof. Rotfeld.
Rotfeld: Konieczne są nowe procedury
Prof. Rotfeld powiedział również, że według niego zostały złamane NATO-wskie procedury bezpieczeństwa podczas lotu prezydenckiego samolotu do Smoleńska.
Gość Radia ZET stwierdził, że uważa za niedopuszczalne, aby wszyscy generałowie i dowódcy razem lecieli jednym samolotem.
- Bezpośrednim skutkiem tej strasznej tragedii powinno być to, że rząd powinien polecić grupie najbardziej kompetentnych osób przygotowanie procedur, które mają być traktowane jako bezwzględnie obowiązujące prawo - powiedział. Do takich procedur powinno należeć m.in. to, że jednym samolotem nie może lecieć najwyższe kierownictwo państwa i najwyżsi dowódcy sił zbrojnych.
Skomentuj artykuł