Giertych przed komisją śledczą ds. nacisków

Giertych przed komisją śledczą ds. nacisków
Giertych przed komisją śledczą ds. nacisków (fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / psd

Roman Giertych zeznał w środę, że Jarosław Kaczyński, gdy był premierem, mówił mu o informacjach z archiwów MO dotyczących Donalda Tuska a także o możliwości zatrzymania żony Grzegorza Schetyny oraz działaniach prokuratury wobec matki Sławomira Nowaka.

B. wicepremier zeznał, że J. Kaczyński powiedział mu, że ma informacje pochodzące z archiwów Milicji Obywatelskiej dotyczące "działań MO w odniesieniu do Donalda Tuska", które miały być związane z "rodzinnymi sprawami". Zdaniem Giertycha, prezes PiS zastanawiał się nad wykorzystaniem tych materiałów.

Według Giertycha prezes PiS mówił mu też o "możliwości zatrzymania" żony Grzegorza Schetyny (PO) ze względu na "nieprawidłowości w działaniu" jej firmy. - Jarosław Kaczyński zastanawiał się, jak by zareagował Donald Tusk na uderzenie w najbliższego współpracownika - dodał.

Giertych podkreślił, że J. Kaczyński wspominał też o działaniach prokuratury wobec matki polityka PO Sławomira Nowaka.

DEON.PL POLECA

W ocenie Giertycha podobne materiały mogły być zbierane także na polityków innych klubów parlamentarnych niż PO.

Giertych podkreślił, że w wywiadach, w których mówił o zbieraniu haków w trakcie rządów PiS, jedynie powtórzył rzeczy, o których już mówił w 2007 roku. - Dlaczego Jarosław Kaczyński nie pozwał mnie w 2007? - pytał.

Jarosław Kaczyński zarzucił Giertychowi kłamstwo i pozwał go. W reakcji Giertych złożył pozew wobec prezesa PiS. Kaczyński zapewnił w lutym przed komisją śledczą ds. nacisków, że jako premier nie podejmował niezgodnych z prawem działań. Oświadczył, że nie było zbierania haków na polityków opozycji.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Giertych przed komisją śledczą ds. nacisków
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.