J. Kaczyński chce być nadal prezesem PiS

J. Kaczyński chce być nadal prezesem PiS
(fot. PAP/Jacek Bednarczyk)
PAP / drr

Kongres PiS, który ma zebrać się w dniach 29-30 czerwca na Śląsku, wybierze szefa ugrupowania. Prezes PiS Jarosław Kaczyński liczy, że kongres potwierdzi jego przywództwo. Zjazd, według wcześniejszych planów - programowy, będzie miał charakter programowo-wyborczy.

Szef komitetu wykonawczego PiS Joachim Brudziński wyjaśnił, że zmiana koncepcji kongresu wynika z prerogatyw prezesa partii, który postanowił skrócić kadencję władz, upływającą w 2014 r. - Przesłanek jest kilka. W przyszłym roku wchodzimy w bardzo intensywny czas wyborczy. Ten rok jest rokiem niewyborczym, a co za tym idzie, jest też znakomita okazja, aby pewne kwestie związane ze stanem i jakością naszej partii uporządkować - powiedział Brudziński.

Odnosząc się do słów prezesa PiS o tym, że liczy, iż kongres potwierdzi jego przywództwo, Brudziński powiedział: - Nie sądzę, by była tu potrzeba potwierdzania przywództwa. Dla każdego, kto obserwuje scenę polityczną, i to nie tylko z wewnątrz PiS, ale i z zewnątrz, oczywiste jest, że dzisiaj tym spoiwem PiS, niekwestionowanym liderem był i pozostaje Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS mówił o kongresie w wywiadzie dla najnowszego tygodnika "Sieci".

DEON.PL POLECA

Podczas kongresu pojawić się też mają propozycje zmian w statucie partii, czego nie wykluczył w rozmowie z PAP Brudziński. Jak wyjaśnił, chodzi o to, by "jeszcze bardziej upodmiotowić partię". Zaznaczył, że "decyzje podjęte podczas poprzedniego kongresu, dające większe kompetencje niższym szczeblom (władz), spowodowały dosyć duże ożywienie i rozbudowę liczebną partii". "Nie rezygnujemy jednak z programowego charakteru kongresu, będzie miała miejsce prezentacja naszego nowego programu, a szczególnie programu dla Śląska, tak jak to zapowiadaliśmy" - podkreślił.

Brudziński poinformował, że delegaci na czerwcowy kongres będą wybierani przez walne zjazdy wszystkich członków partii. - Czyli każdy członek PiS będzie miał współdecydujący głos o kształcie przyszłego kierownictwa - zaznaczył. - Konkurencja polityczna dużo mówi na ten temat, natomiast my robimy - dodał.

Polityk nie wykluczył udziału gości specjalnych w kongresie; nie chciał jednak podać nazwisk ze względu na to, że prace nad kongresem wciąż trwają. - Jak szczegóły będą już znane, będziemy na bieżąco informować - zapowiedział. Zaznaczył, że część programowa kongresu będzie otwarta dla mediów.

Pytany, czy jego zdaniem obecny prezes PiS będzie miał kontrkandydatów, Brudziński odparł: - Ja osobiście jestem bardzo sceptyczny wobec pomysłu, aby ktokolwiek kandydował przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu, bo miałoby to mniej więcej taki sam sens, jak start przeciwko Donaldowi Tuskowi Pawła Olszewskiego czy Andrzeja Halickiego - ocenił polityk.

Jak zapowiedział, otwarcie zaplanowanego w dniach 29-30 czerwca kongresu nastąpi w Katowicach, tam też odbędzie się główny panel poświęcony Śląskowi; pozostałe części kongresu odbędą się w innych miastach Górnego Śląska.

Ostatni kongres PiS odbył się w marcu 2010 r. w Poznaniu. Wtedy też Jarosław Kaczyński został po raz kolejny wybrany na prezesa partii; nie miał żadnego kontrkandydata.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

J. Kaczyński chce być nadal prezesem PiS
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.