Jose Barroso doktorem Uniwersytetu Łódzkiego

Jose Barroso doktorem Uniwersytetu Łódzkiego
Barroso doktorem Uniwersytetu Łódzkiego (fot. PAP/Grzegorz Michałowski)
PAP / ad

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso odebrał w poniedziałek tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Łódzkiego. Wygłaszająca laudację prof. Elżbieta Oleksy podkreśliła, że Barroso to polityk "o błyskotliwym przebiegu służby politycznej oraz wzór człowieka sukcesu".

Prof. Oleksy podkreśliła w laudacji, że tytuł doktora honoris causa nadaje się w uznaniu wybitnych i trwałych zasług w jakiejś dziedzinie. "Niekiedy za wybitne osiągnięcia badawcze, czasem za wkład w rozwój danej dyscypliny bądź za osobiste zaangażowanie na rzecz społeczeństwa. W przypadku pana Barroso takie wyróżnienie jest po trzykroć zasłużone" - powiedziała.

Podkreśliła, że główną przyczyną dla której Barroso otrzymał tytuł doktora h.c. łódzkiej uczelni, jest jego zaangażowanie na rzecz Unii Europejskiej. "Jest strategiem, który ułatwia przemiany zachodzące w UE, szanuje takie wartości jak solidarność, wolność i demokracja" - powiedziała.

Przypomniała również, że Barroso jest już doktorem h.c. kilkunastu uczelni na całym świecie, m.in. w USA, Niemczech, Francji, Brazylii, Włoch, a także Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

DEON.PL POLECA

Barroso podziękował za uznanie władzom łódzkiej uczelni i przypomniał, że jej absolwentami są m.in. b. premier Marek Belka i europoseł Jacek Saryusz-Wolski, których poznał. Jak przyznał, jego rodzice byliby z niego dumni w tym dniu.

W swoim krótkim wystąpieniu szef Komisji Europejskiej powiedział m.in., że wszyscy potrzebujemy silnej Europy, za którą nie będziemy się wstydzić. Według niego albo razem odniesiemy sukces, albo każdy z nas poniesie porażkę. Powiedział, że Komisja Europejska to symbol wolności i demokracji.

Mówiąc o Polsce zwrócił uwagę, że nasz kraj ma jedną z wiodących pozycji na kontynencie. Podkreślił, iż Polska jest bardzo dobrym łącznikiem, pośrednikiem między zjednoczoną Europą a Rosją. Dziękując raz jeszcze władzom łódzkiego uniwersytetu zacytował fragment "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego.

Z wnioskiem o przyznanie doktoratu h.c. Jose Manuelowi Barroso wystąpiła w marcu tego roku rada Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politologicznych UŁ. Zdaniem szefa wydziału prof. Tomasza Domańskiego przyznanie tego doktoratu jest ogromnie ważne dla studentów myślących o karierze w polityce międzynarodowej.

Po uroczystości przewodniczący KE spotkał się z dziennikarzami. Podczas krótkiej konferencji prasowej powiedział m.in., że to Solidarność odegrała dużą rolę w tym, że Polska jest państwem demokratycznym i że cieszy się, iż nasz kraj jest w UE. Mówiąc o Łodzi, zwrócił uwagę, że w mieście jest dużo uczelni, łódzcy studenci są dobrze wykształceni i są atrakcyjnymi pracownikami.

Po konferencji szef KE zrobił sobie wspólne zdjęcie z wolontariuszami promującymi Łódź jako Europejską Stolicę Kultury w 2016 roku. Następnie pojechał na spotkanie z władzami Łodzi oraz rektorami wyższych uczelni w Centrum Dydaktyczno-Konferencyjnym Instytutu Europejskiego.

Po wizycie w Łodzi, Barroso odwiedzi Warszawę, gdzie weźmie udział w seminarium "Narodziny wolności", zorganizowanym z okazji 30. rocznicy powstania Solidarności, a wieczorem spotka się z premierem Tuskiem.

Jose Manuel Barroso urodził się w 1956 r. w Lizbonie. Jest absolwentem tamtejszego uniwersytetu i uniwersytetu w Genewie, specjalistą prawa międzynarodowego. Kierował wydziałem stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Lusiada w Lizbonie. Jest autorem wielu prac i opracowań z zakresu stosunków międzynarodowych, nauk politycznych oraz integracji europejskiej.

Karierę polityczną rozpoczął w 1985 roku od wejścia do portugalskiego parlamentu i od stanowiska sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. Był też ministrem spraw zagranicznych i premierem rządu Portugalii. Od 2004 r. jest przewodniczącym Komisji Europejskiej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jose Barroso doktorem Uniwersytetu Łódzkiego
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.