Kaczyński honorowym obywatelem Warszawy
Prezydent Lech Kaczyński otrzymał pośmiertnie tytuł honorowego obywatela Warszawy. Uchwałę w tej sprawie jednogłośnie podjęli w czwartek stołeczni radni; kilkunastu było nieobecnych. Tytuł zasłużonych dla Warszawy przyznano m.in. byłym pracownikom ratusza.
Zgodnie ze statutem Warszawy, nadawane przez radnych honorowe obywatelstwo miasta jest "wyrazem najwyższego wyróżnienia i uznania dla zasług lub wybitnych osiągnięć obywateli polskich i cudzoziemców". Wyróżniona w ten sposób osoba otrzymuje akt nadania, odznakę i legitymację. W czwartek odebrał je podsekretarz stanu w prezydenckiej kancelarii Andrzej Duda.
Duda podkreślił, że przyznanie Lechowi Kaczyńskiemu honorowego obywatelstwa Warszawy to honor dla wszystkich, którzy polegli z prezydentem. Jak mówił, L.Kaczyński wielokrotnie okazywał swoje przywiązanie do Warszawy, nawet wtedy, gdy mieszkał w Trójmieście.
Wśród ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu znaleźli się też byli pracownicy stołecznego ratusza: wiceprezydenci miasta - Sławomir Skrzypek i Władysław Stasiak, b. dyrektor biura polityki społecznej, także pełniący obowiązki wiceprezydenta stolicy Paweł Wypych, b. dyrektorka biura kadr i szkoleń urzędu miasta Barbara Mamińska i wicedyrektorka wydziału prasowego Izabela Tomaszewska. W czwartek wszyscy oni zostali uhonorowani tytułem zasłużonych dla Warszawy. Wyróżniono nim także prezesa Stowarzyszenia Parafiada ks. Józefa Jońca oraz radną dzielnicy Praga Południe Katarzynę Doraczyńską, którzy także zginęli w sobotę pod Smoleńskiem.
O pomyśle nadania tragicznie zmarłemu prezydentowi honorowego obywatelstwa Warszawy poinformowano w poniedziałek, podczas uroczystej sesji rady miasta, na której uczczono pamięć wszystkich ofiar katastrofy.
We wniosku o nadanie honorowego obywatelstwa napisano m.in., że L. Kaczyński "jako wzorowy mąż stanu i prawdziwy patriota do końca pozostał wierny swoim ideałom dbałości o ujawnienie prawdziwej historii Narodu Polskiego". Podkreślono też, że był on pierwszym prezydentem stolicy wybranym w bezpośrednich wyborach.
Lech Kaczyński był prezydentem Warszawy od listopada 2002 r. do października 2005 r., gdy wygrał wybory na prezydenta kraju i zrzekł się prezydentury stolicy. Za największy jego sukces jako prezydenta stolicy uznawana jest budowa Muzeum Powstania Warszawskiego - jednej z najnowocześniejszych placówek muzealnych w kraju. Otworzył je w lipcu 2004 r. Jego zasługą było też zorganizowanie w tym samym roku przez władze miasta obchodów 60. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego z udziałem m.in. przedstawicieli USA, Niemiec i Wielkiej Brytanii.
Głośną decyzją Lecha Kaczyńskiego jako prezydenta Warszawy było powołanie w ratuszu zespołu, który obliczył, że straty, jakie stolica poniosła w czasie II wojny, wyniosły ponad 45 mld dolarów. Obliczenie strat stało się elementem dyskusji na temat roszczeń, jakie wobec Polski i Niemiec wysuwały niektóre środowiska w obu tych krajach.
Honorowymi obywatelami stolicy są m.in. Józef Piłsudski (od lipca 1918 r.), Ignacy Jan Paderewski i Józef Haller (od 1919 r.), Maria Skłodowska-Curie (od 1924 r.), Stanisław Broniewski-Orsza (od 1992 r.), Jan Paweł II (od 1996 r.), Władysław Bartoszewski (od 1999 r.), kardynał Józef Glemp (od 2000 r.), Marek Edelman (od 2001 r.), Jan Nowak-Jeziorański (od 2003 r.), Norman Davies (od 2005 r.), Irena Sendlerowa i Lech Wałęsa (od 2007 r.) i Zbigniew Ścibor-Rylski (od 2008 r.). W ub.r. uhonorowano w ten sposób Tadeusza Mazowieckiego, Dalajlamę XIV, rotmistrza Witolda Pileckiego i Michała Sumińskiego.
W katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem zginęli dwaj inni honorowi obywatele Warszawy - ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski i prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Czesław Cywiński.
Uchwała w sprawie nadania L. Kaczyńskiemu honorowego obywatelstwa stolicy wchodzi w życie z dniem podjęcia. W uzasadnieniu do niej zaznaczono, że wolą wnioskodawców jest, aby nadanie obywatelstwa prezydentowi było również symbolicznym uhonorowaniem wszystkich osób, które wraz z nim poniosły śmierć w katastrofie pod Smoleńskiem.
Skomentuj artykuł