Kibice z Krakowa odwołali protest w Warszawie

Kibice z Krakowa odwołali protest w Warszawie
Fani obu klubów mieli protestować w stolicy w związku z odwołanym meczem o piłkarski Superpuchar na Stadionie Narodowym. (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
PAP / drr

Kibice Wisły Kraków odwołali sobotni protest w Warszawie. Władze miasta poinformował o tym mailowo organizator manifestacji. Zgodnie z zapowiedzią ma się natomiast odbyć demonstracja kibiców Legii.

Fani obu klubów mieli protestować w stolicy w związku z odwołanym meczem o piłkarski Superpuchar na Stadionie Narodowym.

- Dzisiaj po godzinie 13.00 wpłynęła do nas drogą mailową informacja od organizatora protestu kibiców Wisły Kraków, że zgromadzenie się nie odbędzie - powiedziała w sobotę dyrektora biura bezpieczeństwa Warszawy Ewa Gawor.

DEON.PL POLECA

Dodała, że jeśli do stolicy przyjadą kibice Wisły Kraków i będą chcieli protestować, to ich zgromadzenie - w związku z mailem organizatora - będzie nielegalne. Za protest bez zgody władz miasta grozi areszt, ograniczenie wolności lub grzywna.

Zgodnie z zapowiedzią ma się odbyć natomiast demonstracja kibiców stołecznej Legii. Protest zaplanowany jest do godziny 20.30.

Kibice Legii planują zbiórkę o godz. 16.30, aby pół godziny później wyruszyć spod stadionu przy ul. Łazienkowskiej i przejść ul. Czerniakowską do Trasy Łazienkowskiej, a dalej Wałem Miedzeszyńskim pod Stadion Narodowy.

Gawor poinformowała PAP, że obie manifestacje - odwołana kibiców z Krakowa oraz kibiców Legii - zgłoszone zostały nie przez stowarzyszenia a osoby fizyczne.

Planowany na sobotę 11 lutego mecz Legii Warszawa z Wisłą Kraków miał być pierwszym sportowym testem Stadionu Narodowego, otwartej oficjalnie 29 stycznia głównej polskiej arenie Eruo-2012. Jednak przed wobec negatywnej opinii policja w kwestii systemu łączności na obiekcie w środę prezes Ekstraklasy SA Andrzej Rusko zdecydował o odwołaniu imprezy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kibice z Krakowa odwołali protest w Warszawie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.