Komorowski: Jesteśmy bliżej zniesienia wiz
Mam nadzieję, że w przyszłym roku wizy dla Polaków udających się do Stanów Zjednoczonych będą zniesione - powiedział w czwartek w TVP1 prezydent Bronisław Komorowski.
Komorowski przebywający z wizytą w Stanach Zjednoczonych udzielił wywiadu "Gościowi Jedynki".
- Jesteśmy bliżej zniesienia wiz, zmiany systemu wizowego. Odnotowuję to z ogromną satysfakcją i nadzieją, że złożona w wyniku mojej wizyty w Stanach Zjednoczonych w ubiegłym roku obietnica Stanów Zjednoczonych będzie dotrzymana - podkreślił prezydent.
- Jestem przekonany, że trwa duża praca wykonywana zarówno przez administrację amerykańską, jak i polskie środowiska, praca lobbingowa w Kongresie Stanów Zjednoczonych, aby Polska była objęta systemem ruchu bezwizowego. Mam nadzieję, że do tego dojdzie w przyszłym roku - dodał.
Komorowski mówił też o 66. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, podczas której ma zabrać głos. Ma na niej dojść do głosowania nad uznaniem Autonomii Palestyńskiej jako państwa.
- Zgadzamy się z tym, że Palestyńczycy mają absolutne prawo do swojego własnego państwa i słuszne są ich oczekiwania, że świat to zrozumie i doceni. Chcielibyśmy, żeby to się stało nie w wyniku narastania konfliktu na Bliskim Wschodzie i kosztem poczucia bezpieczeństwa Izraela, tylko chcielibyśmy, żeby to odbyło się na zasadzie procesu pokojowego opartego o negocjacje, o kompromis - dodał prezydent.
Komorowski był też pytany o kolację wydaną w środę przez prezydenta USA. Uczestniczyli w niej wszyscy szefowie państw, którzy przybyli do Nowego Jorku na sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
- Polska wyróżnia się na tle prawie wszystkich obecnych tu głów państw tym, że mamy w miarę regularne spotkania i konsultacje z administracją amerykańską, także na szczeblu prezydentów. Tu nie chodzi o to, żeby tylko podać sobie rękę w relacjach polsko-amerykańskich. Chodzi o to, żeby parę ważnych spraw załatwić i one są załatwiane - to jest na przykład problem wizowy, problem amerykańskich inwestycji kapitałowych w Polsce - powiedział prezydent.
Komorowski podkreślił, że w czwartek rozmawiał z kierownictwem nowojorskiej giełdy na temat jej współpracy z giełdą warszawską. - Była też rozmowa, tu na giełdzie nowojorskiej z częścią biznesu amerykańskiego zainteresowaną lokowaniem kapitału w Polsce - dodał.
- Jesteśmy cząstką systemu światowego i zjawiska kryzysowe na giełdach i w gospodarkach krajów zachodnich muszą się odbić negatywnie na Polsce. Dzisiaj możemy mówić z dużą ufnością, że na tle innych polska gospodarka jawi się jako zdrowa, rozwijająca się w dalszym ciągu. Paradoksalnie pewne zjawiska kryzysowe widoczne tutaj na giełdzie nowojorskiej budują nowe szanse Polski. Jak tu jest źle, to chętniej idzie się z biznesem szukać szans tam gdzie jest dobrze, czyli w Polsce - podkreślił.
Skomentuj artykuł