Kopacz: praca nauczycieli zasługuje na szacunek
Praca nauczycieli w Polsce zasługuje na najwyższy szacunek i docenienie, także jeśli chodzi o wynagrodzenia, dlatego w ostatnich latach staraliśmy się robić, co możliwe w ramach budżetu - powiedziała premier Ewa Kopacz w środę podczas uroczystości z okazji Dnia Edukacji Narodowej.
Z okazji święta wszystkich pracowników oświaty w kancelarii premiera zorganizowano uroczystość wręczenia nauczycielom i pedagogom odznaczeń państwowych oraz Stypendiów Prezesa Rady Ministrów najlepszym uczniom szkół ponadgimnazjalnych.
Otwierając uroczystość premier zaznaczyła, że Dzień Edukacji Narodowej powinien być świętem zarówno nauczycieli, jak i ich uczniów.
"Teraz zwrócę się do was drodzy nauczyciele, bo to wy macie ogromny wpływ na młodych ludzi, przekazujecie im nie tylko konkretną wiedzę, ale i wychowujecie ich. Spędzacie z uczniami wiele godzin dziennie, niejednokrotnie angażując się w ich życie. Pełnicie bardzo ważną rolę, ponieważ uczestniczycie nie tylko w ich rozwoju intelektualnym, ale też w rozwoju obywatelskim" - powiedziała Kopacz.
"Jestem przekonana, że uczycie swoich podopiecznych, czym jest nowoczesny patriotyzm, a sami jesteście jego przykładem - ciężko pracujecie, solidnie wypełniacie swoją pracę, wspieracie ich i motywujecie nawet wtedy, gdy ich marzenia na pierwszy rzut oka wydają się nierealne" - dodała.
Premier podkreśliła, że praca nauczyciela w Polsce zasługuje na najwyższy szacunek i docenienie. "Powinno to mieć oczywiście realne odzwierciedlenie w wynagrodzeniach i wiem, i rozumiem wasze racje. Nikt nie ma, co do tego wątpliwości, dlatego staramy się w ramach naszych możliwości budżetowych w ostatnich latach (...) robić to, co jest możliwe, ale nie obiecujemy bez pokrycia" - powiedziała.
"W ostatnich latach chcę przypomnieć, że wiele dobrego też się wydarzyło. W ciągu 10 lat budżet na oświatę zwiększył się z 25 do 40 mld zł, a wiemy, że w tym samym czasie liczba uczniów spadła o 23 proc., nauczycieli wykonujących czynny zawód o 11 proc." - mówiła szefowa rządu.
Odniosła się w ten sposób do zapowiedzianej na środę manifestacji, którą wspólnie zapowiedziały dwa największe związki zawodowe zrzeszające nauczycieli i pracowników oświaty - Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność", które domagać się będą poprawy warunków pracy i płacy nauczycieli.
Skomentuj artykuł