Łatwy dostęp do zawodów prawniczych wg. PiS
PiS złoży projekt ustawy zapewniającej łatwiejszy dostęp młodych ludzi do zawodów prawniczych - zapowiedział we wtorek szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. PiS chce wprowadzenia zawodu tzw. prawnika certyfikowanego.
Błaszczak przekonywał podczas konferencji prasowej w Sejmie, że przyjęcie projektu PiS umożliwi Polakom realny dostęp do konsultacji prawnych. Zwrócił uwagę, że obecnie w Polsce przypada trzy razy mniej prawników na jednego obywatela niż np. w Hiszpanii i wobec tego ich usługi są drogie.
Odpowiedzialny za projekt Andrzej Duda (PiS) wyjaśnił, że chodzi o wprowadzenie zawodu prawnika certyfikowanego. - Jest cała rzesza młodych ludzi, którzy co roku kończą studia prawnicze i jest duże zapotrzebowanie na usługi prawnicze, ale usługi, które nie są drogie - podkreślił Duda.
Jak dodał, zawód prawnika certyfikowanego byłby "czysto usługowy, z minimalną kontrolą ze strony państwa".
Zgodnie z projektem certyfikaty kończącym prawnicze studia wydawałaby państwowa komisja przy ministrze sprawiedliwości. Certyfikat pierwszego stopnia - jak mówił Duda - upoważniałby do świadczenia porad prawnych i w pewnym zakresie występowania w sprawach sądowych.
Prawnik certyfikowany pierwszego stopnia nie mógłby - wyjaśnił Duda - występować w sprawach rodzinnych, opiekuńczych, dotyczących nieletnich, a także w sprawach karnych. Miałby działać pod patronatem adwokata, radcy prawnego albo prawników certyfikowanych posiadających licencję drugiego stopnia.
Duda podkreślił, że prawnik certyfikowany po odbyciu odpowiedniej praktyki w występowaniu przed sądem mógłby wystąpić o przydzielenie licencji drugiego stopnia. - Taki certyfikat umożliwiałby takiemu prawnikowi występowanie samodzielnie - powiedział.
Prawnik certyfikowany zdobywałby uprawnienia również do reprezentowania klientów w sprawach rodzinnych i karnych po zdobyciu certyfikatu trzeciego stopnia.
Błaszczak zaznaczył, że minister sprawiedliwości Jarosław Gowin powinien zabiegać przede wszystkim o dalsze otwieranie zawodów prawniczych. Gowin informował, że resort wstępnie wytypował około 200 zawodów, do których dostęp miałby zostać ułatwiony. We wtorek w radiowych "Sygnałach Dnia" zapowiedział, że w sobotę przedstawi plany otwarcia około 50 zawodów licencjonowanych.
Skomentuj artykuł