Lubelskie: oskarżenia o handel bronią i narkotykami
O handel bronią, amunicją i narkotykami oskarżyła prokuratura w Lublinie ośmiu członków zorganizowanej grupy przestępczej. Łącznie zarzucono im popełnienie 36 przestępstw.
Akt oskarżenia wobec nich skierowany został do Sądu Okręgowego w Lublinie. Mężczyznom grozi do 15 lat więzienia - poinformował w czwartek naczelnik Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości i Korupcji Prokuratury Krajowej, Maciej Florkiewicz.
Grupa została rozbita dzięki działaniom operacyjnym funkcjonariuszy lubelskiego zarządu CBŚP i oraz Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie. Na skutek tych działań zabezpieczono między innymi 4 pistolety, pistolet gazowy, dubeltówkę, 2 karabiny Mauser, pistolet maszynowy, pistolet maszynowy Skorpion, a także 864 gramy plastycznego materiału wybuchowego oraz ponad 600 naboi różnego rodzaju i kalibru.
"Cała broń i amunicja, jaką dysponowali oskarżeni, została przejęta przez funkcjonariuszy CBŚP" - podkreślił Florkiewicz.
Ujawniono i zabezpieczono ponadto znaczne ilości środków odurzających i substancji psychotropowych w postaci ponad 7 kilogramów amfetaminy oraz prawie 100 gram kokainy.
Z przestępczego procederu członkowie grupy - jak wyliczyła prokuratura - uzyskali niespełna 77 tys. złotych.
Na czele grupy stał 51-letni Marcin L., mężczyzna, który przed kilkunastu laty był funkcjonariuszem CBŚP. Jego rolą miało być zbudowanie sieci dostawców broni, amunicji i materiałów wybuchowych oraz środków odurzających, przeznaczonych dla zamawiających.
Marcin L., oskarżony został o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, handel bronią i amunicją oraz znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych. Wraz z nim na ławie oskarżonych zasiądą: Janusz P., Paweł K., Krzysztof N., Jarosław O., Michał P., Jarosław S. i Grzegorz Ś. Im postawiono zarzuty związane z udziałem w grupie przestępczej, handlem bronią i narkotykami, a także praniem brudnych pieniędzy.
W toku śledztwa zabezpieczono mienie o wartości prawie 350 tys. zł. Od kierującego grupą Marcina L. ponad 154 tys. zł zaś od Michała P. - prawie 193 tys. zł.
Sześciu oskarżonych jest aresztowanych.
Skomentuj artykuł