Mężczyzna dryfował na krze w stronę morza
PAP / wab
Gdańscy strażacy uratowali w sobotę wieczorem mężczyznę, który dryfował na krze niesionej prądem po Zatoce Gdańskiej. Gdy straż dotarła do mężczyzny, kra znajdowała się około 100 metrów od brzegu, na wysokości osiedla Przymorze.
Jak poinformował st. kpt. Tomasz Czyż, naczelnik wydziału operacyjno-szkoleniowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, mężczyzna czuje się dobrze, ale jest wyziębiony.
Straż pożarna i miejscowe władze od wielu dni przestrzegają przed wchodzeniem na skuty lodem Bałtyk. Jest to niebezpieczne zwłaszcza w ostatnim czasie, gdy chwilowe ocieplenia osłabiają pokrywę lodową. Plaże kontroluje straż miejska i policja, które mogą karać mandatami niefrasobliwych spacerowiczów.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł