Minister infrastruktury pokonuje rowerem A1
180 km do pokonania ma wiceminister infrastruktury Radosław Stępień i co ciekawe na rowerze. W ten sposób ma dotrzymać danego wcześniej słowa, że jeżeli odcinek autostrady A1 ze Strykowa do Pyrzowic nie powstanie do Euro 2012, to pokona tę trasę na jednośladzie...
- To prywatna inicjatywa wiceministra, realizowana w czasie wolnym. Ministerstwo nie obsługuje tej akcji - skomentował rzecznik resortu infrastruktury Mikołaj Karpiński.
Stępień deklarował kilka miesięcy temu, że jeśli rząd nie zbuduje do połowy 2012 r., na mistrzostwa piłkarskie Euro 2012, 180 km autostrady A1 ze Strykowa pod Łodzią do Pyrzowic obok Katowic, to pokona tę trasę rowerem. Pod koniec lipca powtórzył tę deklarację i zapowiedział, że przejechanie trasy zajmie mu jeden dzień. - Przejadę rowerem całą trasę, tak jak obiecałem (...) Zrobię to 28 sierpnia - zapowiedział.
Koncesja na budowę odcinka A1 ze Strykowa do Pyrzowic wygasła w styczniu, kiedy konsorcjum Autostrada Południe nie zapewniło finansowania dla inwestycji. Podjęto wówczas decyzję, że droga będzie budowana w systemie tradycyjnym, ze środków budżetowych. Koszt budowy szacowano na 7,5 mld zł.
Początkowo Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiadała, że jest szansa, by droga była gotowa na mistrzostwa. Później jednak okazało się, że projekt zawiera błędy, więc go odrzucono. Dyrekcja ogłosiła przetarg na budowę odcinka Stryków-Tuszyn w kwietniu. Przetarg na dokumentację projektową odcinka z Tuszyna do Pyrzowic GDDKiA ogłosiła w lipcu.
Rzecznik resortu infrastruktury zapewnił, że odcinek na pewno powstanie, ale zostanie oddany do użytku już po 2012 r.
Skomentuj artykuł