Nawałnice i upały zaatakują dziś Polskę. Te regiony będą najbardziej zagrożone
Piątek, 5 września 2025 r., zapowiada się wyjątkowo niespokojnie. Do Polski napłynie gorące powietrze, które podniesie temperaturę nawet do 30 st. C. Jednocześnie z zachodu nasunie się chłodny front atmosferyczny, przynosząc gwałtowne burze, ulewne deszcze i grad.
Poranek spokojny, ale to cisza przed burzą
Dzień rozpoczął się pogodnie i sucho w całym kraju. Na niektórych obszarach Małopolski i we wschodniej Polsce pojawiły się lokalne mgły i niskie chmury, które jednak szybko zanikną. W kolejnych godzinach słońce i wysoka temperatura zdominują aurę, szczególnie w centrum i na wschodzie.
Gorąco niemal w całej Polsce
Termometry w większości regionów pokażą dziś od 25 do 29 st. C, a na południowym wschodzie nawet 30 st. C. Najchłodniej będzie na zachodzie i północnym zachodzie, gdzie jako pierwsze pojawią się opady i burze – tam prognozowana temperatura wyniesie 22–24 st. C.
Gwałtowne burze – grad, ulewy i silny wiatr
Najbardziej dynamiczna pogoda czeka mieszkańców zachodniej i centralnej Polski. W ciągu dnia będą się tam tworzyć burze, które mogą organizować się w większe układy.
Meteorolodzy ostrzegają, że zjawiskom mogą towarzyszyć:
-
grad o średnicy 2–5 cm,
-
ulewne opady deszczu do 20–30 mm,
-
porywisty wiatr osiągający 70–80 km/h.
Burze stopniowo będą przemieszczać się w głąb kraju, obejmując także regiony południowe i centralne.
Gdzie najbezpieczniej?
Na stosunkowo spokojną aurę mogą liczyć mieszkańcy północnego wschodu i krańców wschodnich, gdzie do wieczora utrzyma się pogoda słoneczna i sucha. To jednak wyjątek – w większości Polski trzeba przygotować się na pogodowy rollercoaster: połączenie upału i groźnych burz.


Skomentuj artykuł