"Nie będzie zmian w trybie ścigania gwałtu"

Nie będzie zmian w trybie ścigania gwałtu ani zapisach dotyczących prawa antyaborcyjnego - zapewnił premier Donald Tusk, odnosząc się do informacji jakoby zmiany takie przygotowywane były w resorcie sprawiedliwości.

Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, że Komisja Kodyfikacyjna działająca przy ministrze sprawiedliwości przygotowała propozycje zmian w kodeksie karnym, przewidujące podwyższenie kary za aborcję i wprowadzenie pojęcia "dziecka poczętego". Zmiany miałyby także przywrócić wnioskowy tryb ścigania gwałtu. Tryb ten został zmieniony nowelizacją kodeksu karnego z czerwca, która wejdzie w życie pod koniec stycznia przyszłego roku. Informacjom tym zaprzeczył w poniedziałek resort sprawiedliwości.

Premier przypomniał, że komisja w poprzednim składzie zakończyła prace kilka miesięcy temu i teraz przedstawiono "refleksje i rekomendacje komisji". "W tym, takie budzące emocje, dla niektórych kontrowersyjne, dotyczące sposobu ścigania za gwałt i inne przestępstwa seksualne czy dotyczące regulacji aborcyjnych" - mówił premier podczas wtorkowej konferencji prasowej.

"Chcę definitywnie przeciąć spekulacje dotyczące tych tematów" - powiedział premier i zapewnił, że jeśli chodzi o kwestie takie jak ściganie gwałtu, sprawa została jednoznacznie rozstrzygnięta stosunkowo niedawno. Przypomniał, że była to niemal jednogłośna decyzja Sejmu. "Tę sprawę uznajemy za rozstrzygniętą, przynajmniej tak długo, jak ta większość i ten rząd będą o tym decydowały" - podkreślił.

"Rekomendacje komisji były w tej kwestii odmienne od naszych decyzji, ale to się zdarza. Chcę zaznaczyć bardzo wyraźnie, że komisja przygotowuje ministrowi sprawiedliwości pewne rozstrzygnięcia, ale nie dokonuje tych rozstrzygnięć" - dodał premier.

Wyjaśnił, że jeśli chodzi o kwestie dotyczące aborcji, ani rząd, ani minister sprawiedliwości, a także żadna z partii koalicyjnych nie będzie otwierała sporu aborcyjnego, ani w czasie prac rządu, ani w parlamencie. "Rozumiemy intencje Komisji Kodyfikacyjnej, (...) ale ważąc wszystkie za i przeciw, uznaliśmy i dzisiaj to potwierdziliśmy, jednoznacznie, wszyscy ministrowie bez wyjątku, także minister Marek Biernacki i minister Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, czyli ministrowie bezpośrednio w to zaangażowani, że rząd nie podejmie żadnej inicjatywy, która zmieniłaby zapisy dotyczące prawa antyaborcyjnego" - powiedział Tusk.