Nie chcą dać fotokopii, boją sie przecieków

Nie chcą dać fotokopii, boją sie przecieków
Przecież my już od ponad pół roku nie mamy tych możliwości, a przecieki nadal są. Co więcej, są z takich wyłączonych wątków, do których my dostępu nie mamy - mówi mec. Piotr Pszczółkowski (fot. drabikpany / flickr.com)
"Nasz Dziennik" / PAP / slo

Prokuratura wojskowa prowadząca śledztwo smoleńskie odrzuciła wnioski adwokatów o przywrócenie możliwości wykonywania fotokopii z akt. Śledczy uzasadniają to interesem śledztwa. Mecenasi nie wiedzą na czym ten interes miałby polegać - informuje "Nasz Dziennik".

Mec. Bartosz Kownacki, pełnomocnik kilku rodzin smoleńskich, m.in. gen. Andrzeja Błasika, twierdzi, iż prokuratura pośrednio wskazuje na możliwość ujawnienia tajemnicy śledztwa przez nieokreślony krąg osób. - Przecież my już od ponad pół roku nie mamy tych możliwości, a przecieki nadal są. Co więcej, są z takich wyłączonych wątków, do których my dostępu nie mamy - mówi mec. Piotr Pszczółkowski, pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego.

Prokuratura odpowiada, że każdy wniosek jest rozpatrywany indywidualnie. - Umożliwienie stronom wykonywania kopii akt sprawy zwiększa potencjalne ryzyko ujawnienia zgromadzonych dowodów, co z kolei może prowadzić do utrudnienia lub uniemożliwienia pociągnięcia do odpowiedzialności ewentualnych sprawców – podkreślił kpt. Marcin Maksjan z biura prasowego Naczelnej Prokuratury Wojskowej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Nie chcą dać fotokopii, boją sie przecieków
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.