Odra powinna być wielkim szlakiem żegługowym

Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział w piątek, że będzie zabiegał, aby rząd podjął działania na rzecz przywrócenia Odrze roli wielkiego szlaku żeglugowego. Jak przekonywał, trzeba traktować Odrę jako wspólne wyzwanie i wspólną szansę.

"Będę zabiegał, aby rząd podjął działania wskazujące na potrzebę przywrócenia Odrze jej roli wielkiego szlaku żeglugowego (...) jako sposobu na pokazanie, że dzisiaj w nowej integrującej się Europie traktujemy Odrę nie jako kłopot (...), tylko żeby potraktować jako wspólne wyzwanie i wspólną szansę" - powiedział prezydent, który złożył w piątek wizytę w Gryfinie, z okazji odbywającego się po raz 18. spływu Odrą - Flisu Odrzańskiego.

Jak ocenił, odbudowanie całego szlaku żeglugowego na Odrze to szansa dla wszystkich miast i regionów położonych nad rzeką. "Wydaje mi się to absolutnie możliwe ze względu na wspólnotę interesów - i polskiego, i naszego niemieckiego sąsiada" - zaznaczył.

Według prezydenta, przykład Ligi Morskiej, współpracy samorządów wzdłuż Odry, jest godny pokazania. "Efektem tego współdziałania jest stworzenie wielu instytucji, urządzeń nad Odrą, które czynią z niej szklak turystyczny" - podkreślił.

Komorowski podziękował za - jak powiedział - upalne przyjęcie i zachęcał do korzystania z wakacyjnego czynnego odpoczynku nad Odrą.

Prezydent przyznał też, że zawsze czuje "to wielkie wyzwanie, jakim jest zakorzenianie się polskości". "To już na szczęście w następnych młodych pokoleniach nie jest problemem, ale problemem jest to, abyśmy potrafili zachować to wszystko cenne, z czym tutaj pojawili się Polacy po wojnie" - zaznaczył.

"W każdym pewnie domu dawnych Kresowiaków jest pamiątka z tamtych terenów. U mnie też jest - Matka Boska Ostrobramska jest zawsze moją Matką Boską Ostrobramską. Twierdzę, że Częstochowska była tylko i wyłącznie kuzynką" - mówił Komorowski.

Wiceprezes Ligi Morskiej Elżbieta Marszałek wręczyła prezydentowi mapę turystyczną Odry i przypomniał, że wcześniej jako rzeka graniczna nie mogła ona mieć takiej mapy.

Prezydent wsiadł na tratwę flisu i przepłynął krótki odcinek. Flisacy podjęli go na tratwie poczęstunkiem. Na nabrzeżu w Gryfinie licznie zgromadzili się mieszkańcy tego miasta. Prezydent witał się z nimi, z niektórymi rozmawiał.

Flis Odrzański to odbywający się już po raz 18. spływ Odrą, podczas którego żeglarze pokonują ponad 400 km z południa na północ kraju. W tym roku rozpoczął się 23 lipca w miejscowości Uraz pod Wrocławiem. Jego uczestnicy zamierzają dotrzeć do Szczecina na rozpoczynający się w sobotę finał regat żaglowców The Tall Ships Races 2013.

W tegorocznym Flisie bierze udział kilkanaście jednostek pływających, w tym specjalnie zbudowana tradycyjnymi metodami przez flisaków z Ulanowa tratwa licząca ponad 70 m długości. Celem Flisu jest m.in. rozpropagowanie turystyki wodnej na Odrze i ochrony przyrody na rzece.

Komorowski związany jest z Flisem niemal od samego początku. Był prezesem Ligi Morskiej i Rzecznej, stowarzyszenia, skupiającego żeglarzy, marynarzy, które patronuje temu przedsięwzięciu.

Od wizyty w Gryfinie prezydent rozpoczął w piątek dwudniową wizytę w woj. zachodniopomorskim. Poza Gryfinem odwiedzi jeszcze Banie, Świnoujście i Szczecin.