Piąta doba akcji ratowniczej w „Krupińskim”
Poszukiwania zaginionego ratownika mają być kontynuowane do skutku.
(fot. PAP/Andrzej Grygiel)
PAP / slo
Piątą dobę trwa we wtorek akcja ratownicza i przeciwpożarowa w kopalni „Krupiński”, gdzie w czwartek wieczorem zapalił się metan. Wciąż nie wiadomo, gdzie znajduje się 34-letni ratownik, który w pierwszej dobie akcji zaginął w wyrobisku 820 m pod ziemią.
Jak poinformował we wtorek rano PAP dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego, w nocy akcja poszukiwawcza była kontynuowana, jednak pracownika nie odnaleziono.
Przedstawiciele służb ratowniczych podkreślają - zasadą wszystkich tego typu akcji w górnictwie, jest nadzieja, że poszukiwany pracownik mógł przeżyć. Przyznają jednocześnie, że warunki pod ziemią są skrajnie trudne, a od zaginięcia ratownika minęło już dużo czasu.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł