PiS skarży się do BOR. "Poturbowano nas"

PiS skarży się do BOR. "Poturbowano nas"
(fot. PAP/Grzegorz Jakubowski)
PAP / psd

PiS przesłało do Biura Ochrony Rządu pismo, w którym skarży się na działania m.in. funkcjonariuszy biura podczas incydentu, do którego doszło w niedzielę rano, gdy grupa posłów próbowała sforsować barierki ustawione przed Pałacem Prezydenckim - dowiedziała się PAP.

Informację tę potwierdziło biuro prasowe Prawa i Sprawiedliwości.

Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak zwraca się w nim do szefa BOR Mariana Janickiego o wyjaśnienie "powodów takiego zachowania podległych mu służb" oraz przedstawienie stanowiska w tej sprawie. "W związku z wydarzeniami, jakie miały miejsce pod Pałacem Prezydenckim, gdzie służby porządkowe z niewyjaśnionych przyczyn uniemożliwiły wspólne składanie wieńców i zniczy posłom Prawa i Sprawiedliwości, a z niewyjaśnionych przyczyn za barierki wpuszczono tylko 10 parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości; domagamy się wyjaśnienia tych działań. W wyniku takich działań dwie posłanki: Marzena Machałek oraz Daniela Chrapkiewicz zostały poturbowane. Stanowczo sprzeciwiamy się takim działaniom, bowiem mogło to nosić znamiona prowokacji" - napisał.

Jak dodał, funkcjonariusze powinni m.in. uwzględniać należyty szacunek dla parlamentarzystów, którzy okazywali swe legitymacje poselskie, a mimo to nie zostali wpuszczeni za barierki. "Niestety tego typu wydarzenia były już poprzednio. Opinia publiczna może obserwować takie zachowanie podległych Panu służb co miesiąc, podczas uroczystości upamiętnienia ofiar katastrofy. W Pana geście powinno być należyte zabezpieczenie tego miejsca, by nie dochodziło do podobnych zdarzeń także w przyszłości" - zaznaczył Błaszczak.

"Mogę jedynie powiedzieć, że po przeanalizowaniu tego pisma, odniesiemy się do sprawy" - powiedział w poniedziałek PAP pytany o to rzecznik BOR Dariusz Aleksandrowicz.

Do incydentu doszło w niedzielę rano, gdy prezes PiS Jarosław Kaczyński, wraz z innymi politykami tej partii, składał wieniec przed Pałacem Prezydenckim. Jak informował później rzecznik PiS Adam Hofman, służby porządkowe uniemożliwiły wspólne składanie wieńców i zniczy posłom PiS, a dwie posłanki: Marzena Machałek oraz Daniela Chrapkiewicz zostały poturbowane.

Z kolei Aleksandrowicz informował tuż po zdarzeniu, że do wejścia przed Pałac Prezydencki przez biuro przepustek (od strony kościoła seminaryjnego) zgłoszonych zostało 14 parlamentarzystów - z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim na czele. Te osoby - jak dodał, zostały wpuszczone.

"Takie zgłoszenia miały już miejsce we wcześniejszych miesiącach i nigdy nie było z naszej strony żadnych problemów. Także dziś wszystkie zgłoszone osoby weszły zgodnie z umową, bez żadnych incydentów" - zapewnił.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

PiS skarży się do BOR. "Poturbowano nas"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.