PiS zaprasza do debaty - PO raczej nie przyjdzie

PiS zaprasza do debaty - PO raczej nie przyjdzie
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński (C) z ekspertami w nowo otwartym Centrum Programowym PiS, 25 bm. w Warszawie. (fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / apio

Sztab wyborczy PiS rozesłał w piątek rano zaproszenie do mediów na debatę, która miałaby się odbyć w Centrum Programowym PiS między minister edukacji Katarzyną Hall a prof. Andrzejem Waśko. Rzecznik klubu PO Paweł Olszewski uważa, że do niej nie dojdzie.

Już w czwartek na konferencji prasowej rzecznik klubu PO ogłosił, że Platforma kończy rozmowę z PiS na temat debat. Jak ocenił, PiS boi się dyskusji z PO, a trwająca od kilku dni "debata o debatach" jest już męcząca dla wszystkich.

DEON.PL POLECA

Mimo tego oświadczenia w piątek rano wiceszefowa PiS Beata Szydło mówiła w TVN24, że jej ugrupowanie podtrzymuje chęć zorganizowania debaty na temat edukacji.

- Chcemy prowadzić debaty dlatego, że przez cztery lata Platforma rządząc, nie podejmowała kompletnie żadnej dyskusji na temat tego, jak rządzi, jakie ma propozycje, jakie ma strategie na przyszłość - mówiła Szydło.

Oświadczyła, że kolejna debata, po edukacyjnej, którą PiS chce zaproponować Platformie, ma dotyczyć infrastruktury. - Jest bardzo dobrze przygotowane Centrum, jest fotel dla pani minister Hall, jest wszystko, czego będzie potrzebowała, jest dostęp do mediów, a także wyposażenie, które powinno zadowolić zaproszoną - opisywała.

W zaproszeniu do mediów, na godzinną debatę, które PiS rozesłało w piątek rano znalazły się ogólne warunki, na jakich miałaby się ona odbywać. PiS proponuje podział pytań na na trzy działy: Dzieci, Młodzież oraz Rodzice i Nauczyciele, każdy omawiany przez 15 minut.

Dział miałby się zaczynać od pytania jednego z uczestników debaty. Kolejność zadawania pytań ma zostać ustalona na początku debaty w drodze losowania.

Po omówieniu trzech działów - zgodnie z planem - prowadzący ma przejść do podsumowania, które ma trwać 15 minut. Każdy z uczestników debaty ma mieć 7,5 minuty na podsumowanie.

- Powiem szczerze, że nie sądzę. Podjęliśmy wczoraj decyzję, że kończymy debatę o debatach. Wielokrotnie zapraszaliśmy, prosiliśmy PiS o spotkanie, aby omówić szczegóły debat, niestety w sposób uporczywy PiS dezerterowało, w żaden sposób nie odpowiadało na nasze prośby - powiedział.

Na minister edukacji w Centrum Programowym PiS o godz. 12 będzie czekał b. wiceminister edukacji prof. Andrzej Waśko.

Hall, która czwartek w Gdańsku brała udział w ogólnopolskiej inauguracji roku Szkoły z Pasją, powiedziała dziennikarzom, że nie wie, czy weźmie udział w debacie. - Jestem w stałym kontakcie ze sztabem wyborczym, który prowadzi rozmowy na ten temat - powiedziała minister.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

PiS zaprasza do debaty - PO raczej nie przyjdzie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.