PO musi przeprosić Dutkiewicza
Sąd Okręgowy we Wrocławiu nakazał PO sprostować treść ogłoszenia wyborczego, w którym padło sformułowanie: "głosując na Rafała Dutkiewicza (...) oddajesz władzę w ręce PiS". Dutkiewicz, który pozwał PO, jest zadowolony z wyroku. Pełnomocnik Platformy zapowiada odwołanie.
Dutkiewicz - obecny prezydent Wrocławia, który ponownie ubiega się o to stanowisko - wytoczył PO proces w trybie wyborczym uważając, że Platforma "posługuje się kłamstwem wyborczym" w swoim płatnym ogłoszeniu.
Chodzi o ogłoszenie opublikowane w środę w dwóch gazetach ukazujących się na Dolnym Śląsku (na całej trzeciej stronie).
Sąd orzekł w piątek, że PO ma zamieścić sprostowanie dotyczące tego ogłoszenia, zaprzeczyć, że sformułowanie, iż "głosując na Rafała Dutkiewicza i jego kolegów oddajesz władzę w ręce PiS" jest prawdziwe oraz wpłacić 10 tys. zł na cele charytatywne.
Przewodnicząca składu sędziowskiego Anna Czarniecka-Kleszcz uznała wszystkie roszczenia Dutkiewicza złożone we wniosku, oprócz żądania przeprosin. Według niej Dutkiewicz nie wykazał w swoim wniosku, jakie dobra osobiste zostały naruszone w tym ogłoszeniu.
Ponadto sędzia zwróciła uwagę na formę ogłoszenia: umieszczenie w nim zdjęcia Jarosława Kaczyńskiego i jego wypowiedź dla "Rzeczpospolitej". Według sądu w ten sposób tworzy się "dodatkowe sugestie", że PiS przejmie władzę, gdy wybory wygra Dutkiewicz.
Dutkiewicz, którego nie było w sądzie, powiedział, że decyzja sądu bardzo go cieszy, ale nie wie jak w obecnej sytuacji zachowa się Platforma. - Wiem, że mają zarezerwowane na poniedziałek kolejne strony w gazetach; może na sprostowania, a może szykują coś nowego - mówił Dutkiewicz.
Pełnomocnik PO Barbara Kardynia-Bednarska zapowiedziała odwołanie od wyroku, bo - jej zdaniem - PO w ogłoszeniu wyborczym zawarła opinię, a nie informację. - A opinia jako sąd wartościujący nie może być ani prawdziwa, ani fałszywa - mówiła pełnomocnik. Dodatkowo - zdaniem pełnomocnik - w treści ogłoszenia nie pojawia się sformułowanie: "głosując na Dutkiewicza, głosujesz na PiS", tylko "oddajesz władzę w ręce PiS".
Skomentuj artykuł