Podobne obietnice kandydatów wobec PSL
Utrzymanie KRUS, częściowe zniesienie podatku "Belki" oraz ułatwienie i przyspieszenie sprzedaży gruntów państwowych rolnikom - takie deklaracje przedstawili PSL Bronisław Komorowski i Jarosław Kaczyński. Mimo tego ludowcy nie poparli żadnego z kandydatów na prezydenta.
Prezes PSL Waldemar Pawlak, który w I turze uzyskał 1,75 proc. głosów, zapowiedział na początku tygodnia, że decyzja jego partii o tym, kogo poprzeć w II turze, zapadnie po tym, jak kandydaci odpowiedzą na pytania ważne z punktu widzenia elektoratu jego partii.
W piątek na stronach internetowych PSL ukazały się listy, jakie do prezesa ludowców wysłali kandydaci PiS i PO. Komorowski udzielił odpowiedzi dwa dni później niż Kaczyński, ale za to obszerniejszej. W słowie wstępnym kandydat PO przypomina, że koalicja PO-PSL wspólnie realizuje program budowy silnej i nowoczesnej Polski.
Obaj kandydaci zapewniają Pawlaka, że tzw. podatek Belki (od dochodów kapitałowych i oszczędności) należy częściowo zlikwidować.
Kaczyński podkreśla, że bezdyskusyjne jest zniesienie go w odniesieniu do niewielkich oszczędności, które gromadzą gospodarstwa domowe. Komorowski z kolei jest zdania, że podatek ten należy znieść od standardowych lokat bankowych, ale utrzymać od zysku z operacji giełdowych.
Na dość długie pytanie o KRUS Komorowski odpowiada jednym zdaniem: "Jestem zdecydowanym zwolennikiem utrzymania KRUS, choć w nieco zmienionej formule". Szef PiS w obszerniejszej odpowiedzi opowiedział się za utrzymaniem obowiązującego systemu ubezpieczeń rolniczych. Argumentuje, że utrzymanie KRUS pozwoli polskiej wsi być konkurencyjną na światowym rynku.
Obaj kandydaci zapewniają ponadto, że będą popierać prorodzinne projekty ustaw. Nie odpowiedzieli jednak na precyzyjne pytanie, czy popierają rozwiązanie, które przewiduje specjalny dodatek dla rodzin nie mających prawa do ulgi podatkowej na dzieci (z ulgi nie korzystają np. rolnicy i bezrobotni, bo nie płacą oni podatków PIT).
Ludowcy mają gotową propozycję, która przewiduje wypłaty m.in. rolnikom ponad 1 tys. zł rocznie w ramach rekompensaty za to, że nie odliczają oni tej kwoty od podatku dochodowego.
Kaczyński i Komorowski zadeklarowali też, że poprą zniesienie formy użytkowania wieczystego, co szczególnie interesuje mieszkańców tzw. ziem odzyskanych (zachodnich i północnych terenów Polski).
Lider PiS ocenia, że ułatwienie i przyspieszenie sprzedaży polskim rolnikom gruntów państwowych powinno być wspierane przez rząd. Również kandydat PO opowiedział się za uchwaleniem ustawy, która ułatwi sprzedaż naszym rolnikom gruntów będących w zasobach Agencji Nieruchomości Rolnych.
Obaj politycy zgodnie zdeklarowali się jako zwolennicy zrównoważonego rozwoju Polski. "Nowoczesność nie powinna się koncentrować tylko w dużych ośrodkach miejskich" - wskazał Kaczyński. Jego konkurent oświadczył, że nie powinno być podziałów na Polskę A i B.
Po piątkowym posiedzeniu Rady Naczelnej PSL Pawlak ogłosił, że odpowiedzi są zbieżne i jego partia nie wskaże, którego kandydata na prezydenta popiera. Wyraził jednak nadzieję, że w związku z odpowiedziami obu kandydatów, jeszcze w tym roku uda się uchwalić ustawy, co do których panuje zgoda i w PiS i w PO.
Skomentuj artykuł