"Pojawią się strenogramy z rozmów premiera"
Szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak uważa, że po odwołaniu szefa CBA Mariusza Kamińskiego Biuro może "wypuszczać" materiały kompromitujące polityków. Zdaniem Nowaka, jest możliwe ujawnienie stenogramów z rozmów telefonicznych premiera Donalda Tuska.
- Nie to, że cokolwiek wiem - ale chcę powiedzieć tylko tyle, że jak widzę, w jaki sposób to wszystko funkcjonuje, jak działa pan Kamiński i jego współpracownicy, to uważam, że wszystko jest możliwe - powiedział Nowak, pytany we wtorek w radiu ZET, czy jest możliwe, że w niedługim czasie zostaną ujawnione stenogramy z rozmów premiera. Dodał, że gdyby to się stało "na pewno byśmy byli takim oryginalnym ewenementem w skali światowej".
Nowak był też pytany, czy boi się tego, co zrobi Mariusz Kamiński, gdy przestanie być szefem CBA i czy dalej Biuro będzie "wypuszczać" materiały kompromitujące polityków. - Uważam, że będą wypuszczane. Uważam, że tam dochodzi do bardzo licznych nieprawidłowości i mówi się o masowym kopiowaniu dokumentów - powiedział. Jak zastrzegł, nie wie, czy to prawda i jedynie powiela informację, która "między ludźmi krąży".
Jak zaznaczył, obawia się, że taka sytuacja będzie miała miejsce, dlatego że "Mariusz Kamiński nie ukrywa i w zasadzie nigdy nie ukrywał, że jest działaczem politycznym PiS-u i w interesie tej formacji będzie działał".
W jego opinii, Kamiński działa "absolutnie od początku do końca intencjonalnie".
Zdaniem Nowaka, w CBA "mamy do czynienia z grupą ludzi bardzo emocjonalnie zaangażowanych, wręcz fanatycznie, co oznacza, że mogą być po prostu niebezpieczni".
Zaznaczył, że nie wie, jakie motywacje kierują Kamińskim, ale gdy obserwuje niektórych polityków PiS-u, "którzy mają takie zamiłowanie do bogoojczyźnianych sformułowań, to być może w ich mniemaniu, w ich świecie oni czynią dobro". - Tylko pytanie, czy obiektywnie to jest prawda - dodał Nowak.
Jak ocenił, "są takie sytuacje, w których ludzie tak zaangażowani w swój projekt przestają widzieć rzeczywistość na zewnątrz i w związku z tym tracą poczucie rzeczywistości i prawdziwego osądu". - Możemy mieć do czynienia z taką sytuacją - zaznaczył. - To jest bardzo często spotykane w fanatycznych odłamach, różnych religijnych - dodał.
Skomentuj artykuł