O rezygnacji Nawałki z dalszej pracy z drużyną narodową zaważył nieudany występ w rosyjskim mundialu. Biało-czerwoni w swoim pierwszym meczu w MŚ 2018 przegrali z Senegalem 1:2, a później ulegli Kolumbii 0:3 i stracili szansę na awans do 1/8 finału. Na zakończenie pokonali Japonię 1:0.
"Trenerze, współpraca z Panem i całym sztabem to był zaszczyt. Zaangażowanie i pasja z jaką Pan pracował budziły nasz podziw. Za wszystkie lata wspólnej pracy, za piękne chwile, za wspaniałe zwycięstwa. Za ten wyjątkowy czas dla polskiej piłki nożnej. Wraz z całą drużyną - DZIĘKUJĘ!" - brzmi pełny wpis Lewandowskiego.
Trenerze, współpraca z Panem i całym sztabem to był zaszczyt. Zaanagażowanie i pasja z jaką Pan pracował budziły nasz...
Opublikowany przez Robert Lewandowski Wtorek, 3 lipca 2018
Kapitan reprezentacji nie był jedynym, który za pośrednictwem mediów społecznościowych wyraził swoją wdzięczność. Część, jak Jakub Błaszczykowski, była oszczędna w słowach.
"Dziękuję trenerze za wspólnie spędzony czas i zaufanie. Powodzenia!" - napisał 100-krotny reprezentant kraju.
"5 lat, 50 meczów, wiele pięknych chwil. Dziękujemy, Trenerze" - to wpis Grzegorza Krychowiaka.
"Dziękuję za lata pracy, najlepszy selekcjoner jakiego miałem, ja i drużyna dziękujemy za lata pracy, po prostu po ludzku dziękujemy!" - napisał Kamil Glik.
"Trenerze! Był Pan, jest i wciąż będzie jedną z ważniejszych osób w moim życiu! Rzadko spotyka się człowieka, który interesuje się nie tylko pracą na boisku, ale pyta też o najbliższych, zdrowie i samopoczucie, który jest nie tylko trenerem, ale przede wszystkim przyjacielem. Dziękuję za te wszystkie lata pracy! Piłka pisze różne scenariusze, wiec nie mówię żegnaj, a do zobaczenia!" - wyraził wdzięczność Arkadiusz Milik.
"Zbudował mnie Pan jako piłkarza, zawsze rozumiał i wspierał. Dziękuję za wszystko Trenerze" - napisał Kamil Grosicki dodając emotikony serca i piłki.
Łącznie Nawałka prowadził kadrę w 50 meczach, począwszy od listopada 2013 roku. Bilans zespołu pod jego wodzą to 26 zwycięstw, 15 remisów i dziewięć porażek, bramki: 99-49 na korzyść biało-czerwonych. Jego kadencja zakończy się 30 lipca, a potem PZPN ogłosi nazwisko nowego szkoleniowca.
Skomentuj artykuł