Prawo do leczenia tylko dla pracowitych

PAP / psd

 Rejestracja w urzędzie pracy przestanie oznaczać automatyczne nabycie prawa do leczenia - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna". Dostaną je tylko ci, którzy faktycznie chcą pracować, a nie symulanci, którym zależy tylko na ubezpieczeniu.

Jak poinformował gazetę Władysław Kosinak-Kamysz, minister pracy i polityki socjalnej, resort planuje oddzielenie ubezpieczenia zdrowotnego od rejestracji bezrobotnych. Urząd tylko rejestrowałby bezrobotnego, ale już nie zajmowałby się przekazywaniem za niego składki do ZUS. Wysyłałby tylko informacje, że dany obywatel figuruje w spisie bezrobotnych i ma prawo do ubezpieczenia.

Jednocześnie zaostrzone mają być sankcje dla tych, którzy nie zamierzają szukać pracy i nie stawiają się na wezwania urzędów. Teraz można zawiesić opłacanie składek za nich na 3 miesiące. Zdaniem ekspertów recydywiści powinni być ich pozbawieni nawet na 2 lata.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prawo do leczenia tylko dla pracowitych
Komentarze (2)
M
m
1 marca 2012, 11:38
"Trend, aby zrezygnować ze zdobyczy socjalnych i wrócić do brutalnej walki o przetrwanie, w której wygrywa najsilniejszy, uważam za niezgodny z chrześcijańskim i ludzkim miłosierdziem. " A ja uważam za zgodny z wartościami chrześcijańskimi. Bo chrześcijanin nie jest dojną krową która ma swoją pracą zaspokajać potrzeby leniwych. Jako chrześcijanie mamy obowiązek dawać ludziom to co potrzebują, ale nie koniecznie to czego chcą. Naśladując Jezusa który dał ludzkości zbawienie zamiast zostać królem Izraela powinniśmy dawać ludziom wędkę zamiast ryby. A z powyższego opisu brzmi na to, że te ustawy mają taki właśnie cel.
S
Słaba
1 marca 2012, 09:22
Jednocześnie zaostrzone mają być sankcje dla tych, którzy nie zamierzają szukać pracy i nie stawiają się na wezwania urzędów. Teraz można zawiesić opłacanie składek za nich na 3 miesiące. Zdaniem ekspertów recydywiści powinni być ich pozbawieni nawet na 2 lata. Za osoby chore, które nie mogą podjąć pracy (i w związku z tym nie stawiają się na wezwania urzędów), może zapłacić składki opieka społeczna. Jest to ubezpieczenie na 3 miesiące. Jeśli choroba trwa dłużej, to trzeba je przedłużać na następne 3 itd. Nie wolno człowieka karać odbieraniem mu prawa do leczenia! Tym bardziej, jeśli jest to "kara" za zły stan zdrowia. To nieetyczne zarówno wobec tego kogo się karze, jak i wobec innych ludzi, których, nieleczony, będzie zarażał i dla których, w miarę pogłębiania się nieleczonej choroby, będzie stanowił coraz większy ciężar. Trend, aby zrezygnować ze zdobyczy socjalnych i wrócić do brutalnej walki o przetrwanie, w której wygrywa najsilniejszy, uważam za niezgodny z chrześcijańskim i ludzkim miłosierdziem.