Premier: most w Kwidzynie łączy ze światem
(fot. PAP/Adam Warżawa)
PAP / mh
Premier Donald Tusk, który wraz z ministrem transportu uczestniczył w piątek w otwarciu mostu w Kwidzynie, mówił, że połączy on Powiśle ze światem. Chwalił, że jest to najdłuższa tego typu konstrukcja w Europie, a zarazem jeden z 11 mostów na Wiśle, nad którymi trwają prace.
"Bardzo się cieszę, że po tylu latach marzeń i oczekiwań możemy stanąć na moście na Wiśle. To jest moment bardzo ważny dla tych wszystkich, którzy pamiętają, jak długo myśleliśmy o tym, aby Kwidzyn, Powiśle, Pomezanię połączyć z Kociewiem - aby łatwiej móc dojechać do Trójmiasta - ale tak naprawdę by połączyć ze światem" - powiedział premier na briefingu prasowym.
"Stoimy na moście blisko kilometrowej długości - ponad 800 m. To jest największy, najdłuższy tego typu most w Europie" - chwalił szef rządu. Jak zaznaczył, jest to jeden z jedenastu mostów, które w ostatnich latach są stawiane na Wiśle bądź modernizowane.
"To jest na pewno dla nas wszystkich duża satysfakcja, że udało się połączyć te dwie polskie połówki przedzielone Wisłą kolejnymi przeprawami" - mówił. Pogratulował tym, którzy budowali most w Kwidzynie. "To bardzo nowoczesna konstrukcja, to naprawdę kawał dobrej roboty" - ocenił.
Minister transportu Sławomir Nowak poinformował, że wartość inwestycji w Kwidzynie to 366 mln zł. "Przy samym procesie inwestycyjnym umiejętnie połączono dbałość o architekturę, bo ten obiekt jest po prostu bardzo ładny, i dbałość o środowisko naturalne (...)" - ocenił.
Nowak podkreślił, że ta inwestycja jest o tyle ważna, że "dzisiaj na naszych oczach łączą się dwie krainy pomorskie - (...) Powiśle, Pomezania, łączy się z Kociewiem i dalej z Kaszubami, i łączy się Kwidzyn z niedaleko biegnącą autostradą A1, czyli z resztą świata" - powiedział.
"Trzy lata procesu inwestycyjnego i mamy szczęśliwy finał" - podkreślił minister i pogratulował wszystkim, którzy byli zaangażowani w proces inwestycyjny, także wykonawcom, firmie Budimex, która, jak ocenił, jest bardzo rzetelna.
Burmistrz Kwidzyna Andrzej Krzysztofiak podziękował przedstawicielom rządu za budowę mostu w imieniu mieszkańców Kwidzyna i Powiśla, a także Gniewu i Kociewia. "Dziękuję, że pozwoliliście nam wrócić do macierzy" - powiedział burmistrz i - zwracając się do premiera - dodał, że od 23 lat, kiedy to rozpoczęto starania o budowę mostu, "wielu obiecywało, a tylko pana rząd słowa dotrzymał".
Jedna z dziennikarek z Tchewa zapytała o ewentualną pomoc rządu przy remoncie 150-letniego mostu przez Wisłę znajdującego się w Tczewie. Nowak wyjaśnił, że przygotowywane jest porozumienie w tej sprawie z władzami regionalnymi i lokalnymi. Dodał, że porozumienie zakłada pomoc ministerstwa w remoncie mostu. Wyjaśnił, że zostanie ono podpisane w tym roku, tak by - po przyszłorocznych pracach projektowych - w latach 2015-16 sfinalizować remont.
Nowak dodał także, że rozpoczęta została realizacja nowej perspektywy drogowej na lata 2014-20. "Już ogłosiliśmy ponad 20 przetargów na blisko 300 km dróg ekspresowych, czekają nas jeszcze 33 przetargi do ogłoszenia" - poinformował.
Sześcioprzęsłowy most przez Wisłę o długości 808 m i szerokości ponad 16 m budowany był od jesieni 2010 roku. Pierwotnie prace planowano zakończyć w 2012 r. Budowę opóźniła jednak pogoda, a konkretnie niskie temperatury, jakie utrzymywały się dłuższy czas zimą 2010 i 2011 roku. Głównym wykonawcą prac była firma Budimex SA.
Oprócz budowy samej przeprawy inwestycja obejmowała też remont, a miejscami przebudowę 12-km odcinka drogi krajowej nr 90, w ciągu której znajduje się most.
Most na wysokości Kwidzyna jest najdłuższym mostem typu extradosed w Europie. Taka przeprawa łączy w sobie elementy konstrukcji tradycyjnego mostu belkowego oraz mostu podwieszanego, czyli wantowego.
Władze Kwidzyna i regionu od ponad 20 lat starały się o budowę przeprawy. Najbliższe tego typu obiekty - pozwalające przedostać się na drugą stronę Wisły - w tym rejonie znajdowały się w Knybawie i w Grudziądzu. Dotąd był to najdłuższy odcinek rzeki pozbawiony mostu.
Po oficjalnym otwarciu władze miasta Kwidzyna zaprosiły na przeprawę mieszkańców miasta. Każdy, kto miał ochotę, mógł wziąć udział w przecięciu ponad 200-metrowej symbolicznej wstęgi: jej kawałki można było zabrać do domu na pamiątkę. Mostem przemaszerowały też m.in. miejscowe orkiestry i zespoły taneczne. Sam most ma zostać otwarty dla ruchu w nocy z piątku na sobotę.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł