Protest pracowników sądownictwa

Protest pracowników sądownictwa
(fot. Lukas Plewnia / Foter / CC BY-SA)
PAP / kn

Zwiększenie wynagrodzeń pracowników sądów i prokuratur oraz wyrównanie dysproporcji w tych wynagrodzeniach - to niektóre postulaty związkowców m.in. z Solidarności Pracowników Sądownictwa, którzy protestują przed siedzibą resortu sprawiedliwości.

"Jesteśmy zdesperowani i znudzeni dotychczasową postawą Ministerstwa Sprawiedliwości. Nie używamy słów takich jak podwyżka; rozumiemy, że jest w państwie trudna sytuacja" - powiedziała PAP w poniedziałek przewodnicząca Solidarności Pracowników Sądownictwa Edyta Odyjas. Dodała, że od dawna nie było waloryzacji wynagrodzeń pracowników sądownictwa.
W niedzielę po południu przed siedzibą MS w Warszawie związkowcy ustawili namioty. "Na stałe, także w nocy, przebywa w nich 15 osób. Mamy ciepłą kawę i herbatę" - poinformowała Odyjas.
Kulminacja protestu jest zaplanowana na środę, gdy przed MS ma się odbyć manifestacja przedstawicieli pracowników sądownictwa i prokuratury z całego kraju. Związkowcy liczą wtedy na odpowiedź z resortu sprawiedliwości oraz nowego ministra Cezarego Grabarczyka w sprawie ich postulatów. Natomiast w czwartek związkowcy planują spotkać się w Brukseli z eurodeputowanymi w Parlamencie Europejskim.
W poniedziałek rzeczniczka resortu Patrycja Loose podkreśliła, że ministerstwo zawsze uważnie wsłuchiwało się w głos organizacji związkowych, odbywały się regularne spotkania. Przypomniała, że 19 września minister Marek Biernacki podpisał rozporządzenie ws. stanowisk i szczegółowych zasad wynagradzania urzędników i innych pracowników sądów i prokuratury oraz odbywania stażu urzędniczego, zakładające podwyższenie wysokości najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników sądów z poziomu 1126 zł do kwoty 1600 zł. "Teraz rozporządzenie trafi do podpisu Ministra Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministra Obrony Narodowej" - dodała.
"Minister nie pozostawał i nie pozostaje bierny wobec formułowanych postulatów. Choć kwestie finansowe są uzależnione od budżetu państwa, minister na każdym etapie prac nad budżetem upomina się o te sprawy" - zapewniła Loose. Dodała, że obecnie kwestie wynagrodzeń urzędników zależą w dużej mierze od decyzji dyrektorów sądów.
Jak powiedziała Odyjas, średnia płaca zasadnicza wielu pracowników sądów wynosi 2 tys. zł brutto. Tymczasem - jak dodała - ciągle wzrasta zakres obowiązków nakładanych na pracowników, m.in. w związku z wprowadzaną informatyzacją wymiaru sprawiedliwości.
W marcu sądownicza Solidarność przygotowała raport dotyczący dysproporcji płacowych w polskim sądownictwie. Zestawione w nim zostały wynagrodzenia pracowników zatrudnionych w sądach z apelacji warszawskiej i rzeszowskiej. Związkowcy określają różnice w płacach jako "patologiczne".
"Okazuje się np., że starszy sekretarz sądowy w sierpniu ubiegłego roku w sądzie A zarabiał 1041 zł, a osoba pełniąca tę samą funkcję w sądzie B już 3192 zł. Przy czym trzeba zaznaczyć, że zarobki zdecydowanej większości szeregowych pracowników sądów są bliższe raczej tej pierwszej kwocie. Osoby zarabiające przyzwoite pieniądze to jednostkowe przypadki" - mówił wtedy jeden z autorów raportu Waldemar Urbanowicz.
Zasady wynagradzania pracowników sądów i prokuratur reguluje rozporządzenie ministra sprawiedliwości z kwietnia ubiegłego roku. Jeden z załączników do rozporządzenia zawiera tabele z widełkami płacowymi dla poszczególnych grup zawodowych. Związkowcy zwracają uwagę, że owe widełki są tak szerokie, że w rzeczywistości kształtowanie poziomu płac w sądownictwie zależy od sytuacji finansowej jednostki oraz od "widzimisię" jej kierownictwa.
Inne postulaty związkowców to m.in. przeciwdziałanie nadmiernemu obciążeniu wielu sądowych urzędników z powodu ograniczania liczby etatów oraz zaprzestanie korzystania przez sądy z usług agencji pracy tymczasowej.
Wraz z przedstawicielami pracowników sądów i prokuratur przed MS protestują przedstawiciele kuratorów. "Przede wszystkim zależy nam, aby MS zaczęło słuchać problemów kuratorów. Chodzi m.in. o ciągłe nowelizacje dotyczących nas przepisów oraz zbyt dużą biurokrację, z jaką musi zmagać się kurator" - powiedziała PAP Barbara Adamaszek reprezentująca protestujących kuratorów.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Protest pracowników sądownictwa
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.