Rozpoczął się montaż kwiatów na "Tęczy"

(fot. PAP/Jakub Kamiński)
PAP / pz

Na instalacji "Tęcza" na pl. Zbawiciela w poniedziałek rozpoczął się montaż wielobarwnych kwiatów, których będzie w sumie 22 tys. "Tęcza", która 11 listopada ub. roku została spalona podczas Marszu Niepodległości, ma być gotowa w nowej odsłonie 1 maja.

Jak powiedziała PAP wicerzeczniczka stołecznego ratusza Agnieszka Kłąb, kwiaty powstały pod okiem autorki "Tęczy" Julity Wójcik podczas warsztatów zorganizowanych w kwietniu w Zachęcie.

Jak dodała, "Tęcza" ma być gotowa 1 maja - w 10. rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Oficjalnej uroczystości jednak nie będzie. "Trudno mówić o oficjalnej uroczystości w przypadku renowacji zniszczonej instalacji" - powiedziała. Zaznaczyła, że miasto odbudowuje "Tęczę", by przeciwstawić się wandalizmowi i chuligaństwu osób, które ją niszczą.

"Tęcza" pojawiła się na pl. Zbawiciela w czerwcu 2012 r. Wcześniej, podczas polskiej prezydencji, zdobiła plac przed Parlamentem Europejskim. Przez niektóre osoby kojarzona jest ze środowiskiem LGBT (lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transseksualnych), którego flaga ma tęczowe barwy. Według autorki instalacji powstała jednak jako "wspólnie wykonane dzieło, którego symbolika była pozytywnym wezwaniem do tolerancji, poszanowania godności ludzkiej i prawa do posiadania własnych przekonań i poglądów".

Barwna instalacja ze sztucznych kwiatów w kolorach tęczy została spalona 11 listopada ub.r. przez osoby biorące udział w zorganizowanym przez środowiska narodowe Marszu Niepodległości. Straty Zarząd Oczyszczania Miasta oszacował na 70 tys. zł.

Nie było to pierwsze podpalenie instalacji; po poprzednim została ona naprawiona i powróciła na plac zaledwie kilka dni przed Świętem Niepodległości.

Po wydarzeniach 11 listopada ub. roku prezydent Warszawy zapowiedziała, że instalacja zostanie odnowiona. "Nie może być tak, że ktoś niszczy dobro publiczne, nawet jeśli uważa, że ono jest nie w tym miejscu i nie tak powinno wyglądać. Dlatego uważam, że powinniśmy to za każdym razem odnawiać" - mówiła.

Właściciel instalacji - Instytut Adama Mickiewicza - ma podpisaną umowę z miastem na eksponowanie "Tęczy" na pl. Zbawiciela do końca 2015 r.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Rozpoczął się montaż kwiatów na "Tęczy"
Komentarze (5)
J
Joanna
29 kwietnia 2014, 08:30
Jan Paweł II rzeczywiście zabiegał o tolerancję i poszanowanie godności ludzkiej. Proszę wyobrazić sobie, jak podpala tą tęczę, czy w ten sposób działał?
NP
no proszę
28 kwietnia 2014, 22:55
To jest właśnie np. wg takiego Komorowskiego budowanie wspólnoty. I o taką wspólnotę zabiegał zawsze święty Jan Paweł II.  vide: [url]http://www.deon.plwww.deon.pl/wiadomosci/polska/art,21293,komorowski-o-odbudowaniu-poczucia-wspolnoty.html[/url]
H
Holi
29 kwietnia 2014, 08:29
Ta tęcza jest takim samym cierniem w oku Warszawiaków, jak kiedyś pomnik Dzierżyńskiego, i jest podobnie traktowana - stąd te próby niszczenia, jak kiedyś pomnika. Tak ta jedność sławiona przez Komorowskiego wygląda. Oczywiście postać JPII o tyle ma odniesienie do homo-tęczy, że przestrzegał przed "cywilizacją śmierci".
J
Jonasz
28 kwietnia 2014, 22:48
To kosztuje ponad 70 tys. zł. Moze się p.Hanna Gronkiewicz -w przeszłości z Odnowy w Duchu, wypowiekomu to potrzebne i po co?
WM
WDR, Mistrz Ciętej
28 kwietnia 2014, 19:02
Dzień po kanonizacji. To cudowne wypełnienie testamentu Jana Pawła II: gejowska tęcza na Placu Zbawiciela.