Rząd ws. świadczeń pielęgnacyjnych
(fot. PAP/Leszek Szymański)
PAP / kn
We wtorek rząd ma się zająć przepisami dot. świadczeń pielęgnacyjnych. Jeden z projektów przywraca świadczenia osobom, które straciły je w zeszłym roku, co zakwestionował TK. Drugi to propozycja podwyższenia świadczeń, co premier obiecał protestującym w Sejmie rodzicom.
Już od zeszłego tygodnia w porządku posiedzenia Rady Ministrów zaplanowane było rozpatrzenie projektu ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów, która przywraca odebrane wcześniej niektórym opiekunom prawa do świadczeń pielęgnacyjnych.
Natomiast w sobotę premier Donald Tusk obiecał rodzicom niepełnosprawnych dzieci, którzy od środy protestują w Sejmie, że rząd przygotuje ustawę podwyższającą wysokość świadczeń. Minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz mówił, że w poniedziałek przedstawi premierowi zapowiadany projekt, a we wtorek podczas obrad rządu ma zapaść decyzja o przesunięciu na ten cel środków w budżecie państwa z planu na budowę i remonty dróg lokalnych.
Zgodnie z zapowiedziami premiera świadczenie pielęgnacyjne od 1 maja wzrośnie do 1 tys. zł netto, od 1 stycznia 2015 r. do 1200 zł, a od 2016 r. do wysokości płacy minimalnej brutto. Protestujący od początku domagają się jednak, by świadczenie już teraz wzrosło do wysokości płacy minimalnej (w 2014 r. jest to 1680 zł brutto). Obecnie wynosi 820 zł - 620 zł to kwota świadczenia, 200 zł to dodatek z rządowego programu, który nie jest oskładkowany.
Projekt dotyczący podwyższenia świadczeń ma trafić do Sejmu jako komisyjny lub poselski, by skrócić proces legislacyjny.
Pod koniec ubiegłego roku MPiPS przygotowało projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych, który przewidywał, że zostanie zniesione kryterium dochodowe warunkujące prawo do świadczenia pielęgnacyjnego. Projekt podwyższał kwoty świadczeń, ale - w pierwotnej wersji - uzależniał je od stopnia niesamodzielności podopiecznego. Po protestach środowiska opiekunów osób niepełnosprawnych rząd wycofał się z tego zapisu.
Nie wiadomo jeszcze, na ile zapowiedziany teraz przez Kosiniaka-Kamysza projekt będzie zbieżny z projektowaną od końca zeszłego roku nowelizacją ustawy o świadczeniach rodzinnych.
Natomiast projekt ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów realizuje grudniowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że pozbawienie świadczeń osób, które wcześniej nabyły do nich prawo, jest sprzeczne z zasadami konstytucji.
Część opiekunów osób niepełnosprawnych straciła prawo do świadczeń w lipcu zeszłego roku, wskutek nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych z grudnia 2012 r. (ustawa weszła w życie z początkiem 2013 r., jednak w tej kwestii obowiązywał półroczny okres przejściowy). Zgodnie z nią świadczenie pielęgnacyjne przysługuje tylko niepracującym rodzicom i najbliższym krewnym osób niepełnosprawnych, gdy niepełnosprawność powstała przed osiągnięciem dorosłości (do 18. lub 25. roku życia - w przypadku osób uczących się).
Natomiast wcześniej świadczenie mogli pobierać także krewni osób niepełnosprawnych, gdy niepełnosprawność powstała po 25. roku życia, a więc np. dzieci niepełnosprawnych rodziców lub wnuki w przypadku dziadków.
Teraz dla tej grupy osób przeznaczony jest specjalny zasiłek opiekuńczy w wysokości 520 zł, przy czym przysługuje on tylko wtedy, gdy łączny dochód dwóch rodzin - osoby sprawującej opiekę oraz osoby wymagającej opieki - nie przekroczy, w przeliczeniu na osobę, ustawowego limitu.
MPiPS zmieniło zasady przyznawania świadczeń, m.in. po to, by ograniczyć grono osób nadużywających prawa do tego rodzaju pomocy. Od 2010 r., kiedy zniesiono kryterium dochodowe, liczba osób ubiegających się o świadczenia pielęgnacyjne gwałtownie wzrosła. Ze statystyk MPiPS wynika, że wśród osób pobierających świadczenia pielęgnacyjne aż 83 proc. stanowiły osoby inne niż rodzice niepełnosprawnych dzieci, do których początkowo kierowana była ta pomoc. Zauważalna była tendencja do wyszukiwania niepełnosprawnych członków rodziny przez osoby nieaktywne zawodowo, by uzyskać świadczenie bez faktycznego sprawowania opieki.
Według MPiPS w 2013 r., po wprowadzeniu zmian, prawo do świadczenia pielęgnacyjnego miało ok. 100 tys. osób, zaś utraciło je ok. 140 tys.
Wprowadzone w lipcu zmiany wywołały falę niezadowolenia społecznego. Przepisy zaskarżyła do TK rzeczniczka praw obywatelskich Irena Lipowicz.
Zgodnie z projektem, jeśli opiekun osoby niepełnosprawnej spełniał warunki do otrzymania świadczenia pielęgnacyjnego określone w ustawie o świadczeniach rodzinnych przed nowelizacją, czyli w brzmieniu obowiązującym do 31 grudnia 2012 r., może liczyć na wypłatę zaległego świadczenia. Jego wysokość nie ulega zmianie i wyniesie 520 zł - tyle, ile wynosiła przed nowelizacją.
Zaległy zasiłek przysługiwać ma za okres od 1 lipca 2013 r. do dnia poprzedzającego dzień wejścia w życie ustawy i od dnia wejścia w życie ustawy.
Według szacunków MPiPS przepisy te dotyczyć będą ok. 140 tys. opiekunów osób niepełnosprawnych i kosztować będą ok. 1 mld 620 mln zł.
Zasiłek nie będzie przysługiwał jedynie za okresy, w których opiekunowie otrzymywali - na mocy nowych przepisów - specjalny zasiłek opiekuńczy lub świadczenie pielęgnacyjne, lub gdy prawo do tych świadczeń przyznano innemu opiekunowi tej samej osoby niepełnosprawnej.
Na złożenie wniosku opiekunowie będą mieli cztery miesiące od wejścia w życie ustawy. Podczas ustalania prawa do zasiłku ośrodek pomocy społecznej będzie przeprowadzał wywiad środowiskowy, który będzie następnie aktualizowany co pół roku. Za osoby pobierające zasiłek będą dodatkowo opłacane składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe. Takie osoby będą również podlegały ubezpieczeniu zdrowotnemu.
Organ, który wypłacał świadczenia pielęgnacyjne (czyli wójt, burmistrz lub prezydent miasta), w terminie 14 dni od dnia wejścia w życie projektowanej ustawy powinien poinformować osoby, którym prawo do świadczeń pielęgnacyjnych wygasło, o możliwości złożenia przez nie wniosku o przyznanie zasiłku oraz o warunkach nabywania do niego prawa.
Osoby pobierające świadczenie pielęgnacyjne będą podlegać obowiązkowi ubezpieczenia zdrowotnego oraz zostanie za nie opłacona składka na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł