Śledztwo smoleńskie - zmienić prokuraturę

Śledztwo smoleńskie - zmienić prokuraturę
Szef Wojskowej Prokuratury Wojskowej w Warszawie prok. Ireneusz Szeląg (P, tyłem) i rzecznik NPW płk Zbigniew Rzepa (L, tyłem) w trakcie konferencji prasowej ws. publikacji "Rzeczpospolitej" o znalezieniu śladów trotylu na wraku TU-154M, 30 bm. w Warszawie. (fot. PAP/Rafał Guz)
PAP / slo

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w środę, że będzie się starał o zmianę prokuratury prowadzącej śledztwo smoleńskie. Obecnie zajmuje się nim Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

We wtorek o śledztwie smoleńskim prezes PiS rozmawiał z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem.

- Spotkałem się tam również z prok. (Ireneuszem) Szelągiem (szefem WPO w Warszawie) i powiedziałem mu szczerze, co myślę na temat jego śledztwa. Będziemy się starali w odpowiedniej procedurze prawnej o zmianę prokuratury - powiedział Kaczyński w rozmowie z portalem niezależna.pl.

Prezes PiS podtrzymał także swoją opinię, że w sprawie śledztwa smoleńskiego rząd mataczył. - Jest jasne, że wpływy są (w prokuraturze - PAP), także zagwarantowane prawnie, choćby kwestia podpisu Donalda Tuska dla kontynuacji misji prokuratora Seremeta - mówił prezes PiS.

Kaczyński podkreślił, że jeżeli w badaniu pirotechnicznym wraku TU-154M "było tak, jak na początku swojej (wtorkowej) wypowiedzi mówił prok. Szeląg, to dlaczego prok. Seremet szedł z tym do Donalda Tuska. - Jeśli tam nic nie stwierdzono (...) to dlaczego w ogóle to przekazywano prok. Seremetowi i dlaczego prok. Seremet fatygował się do premiera - pytał prezes PiS.

"Rzeczpospolita" podała we wtorek, że polscy prokuratorzy i biegli, którzy ostatnio badali wrak w Smoleńsku, odkryli na nim ślady materiałów wybuchowych - trotylu i nitrogliceryny. Informacje te zdementowała Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Śledztwo smoleńskie - zmienić prokuraturę
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.