Smoleńscy kibice nie przyniosą swojej flagi?

Smoleńscy kibice nie przyniosą swojej flagi?
(fot. PAP/Maciej Kulczyński)
PAP / drr

Fani ze Smoleńska poinformowali w poniedziałek, że prawdopodobnie nie przyniosą we wtorek na Stadion Narodowy w Warszawie na mecz Polska-Rosja wielkiej flagi państwowej Federacji Rosyjskiej z napisem "Smoleńsk".

Z kolei prezes Wszechrosyjskiego Związku Kibiców (WOB) Aleksandr Szprygin zaprzeczył, jakoby fani z Rosji podczas tego spotkania zamierzali puszczać w powietrze papierowe samolociki. O możliwości takiej prowokacji informowały niektóre media w Polsce.

- Nasza flaga przyjechała już na trzecie z rzędu mistrzostwa Europy. Jednak teraz zastanawiamy się, czy warto ją brać na mecz z Polakami - oświadczył Władimir Proszyn, kibic ze Smoleńska, którego na swojej stronie internetowej cytuje gazeta "Sowietskij Sport". - Chciałoby się wziąć ją ze sobą i rozwinąć tak, żeby nie było widać napisu "Smoleńsk". Będziemy się nad tym zastanawiać - dodał.

DEON.PL POLECA

Proszyn powiedział, że tragedia z samolotem polskiego prezydenta wydarzyła się w jego mieście i na jego oczach. - Jest to tragedia i dla Polski, i dla naszego miasta. Nie chcemy ranić uczuć Polaków, dlatego 100 razy pomyślimy, jak postąpić - oznajmił smoleński fan.

Szprygin o rezygnacji smoleńskich kibiców z eksponowania flagi Rosji z napisem "Smoleńsk" poinformował jako o decyzji przesądzonej. - Na meczu z Polską nie pojawi się rosyjska flaga, na której byłoby napisane "Smoleńsk" - oświadczył w wypowiedzi dla "Sowietskiego Sportu".

Natomiast pogłoski o papierowych samolocikach szef WOB określił jako "czarny humor" i "wytwór chorej wyobraźni".

Szprygin wyraził także przypuszczenie, że kibic z Rosji, który podczas piątkowego meczu Sbornej z Czechami we Wrocławiu rzucił na boisko racę, opuścił już terytorium Unii Europejskiej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Smoleńscy kibice nie przyniosą swojej flagi?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.