"Ta równowaga to pyrrusowe zwycięstwo"

PAP / drr

- Wynik ze wskazaniem na Komorowskiego raczej się nie zmieni. Małego szampana mogą w Platformie Obywatelskiej otwierać, ale teraz najważniejsze wyzwanie to sklejenie z powrotem Polski. Gdy w telewizjach pokazano rozkład głosów i grupy wyborców, to wyszło, że Kaczyński wygrał wsią we wschodnich województwach. To jest duże wyzwanie dla Platformy, zwłaszcza, że już teraz rozpoczęła się kampania wyborcza samorządowa, a nawet parlamentarna - powiedziała PAP Materska-Sosnowska.

Jej zdaniem, na spłaszczony wynik wyborów znaczny wpływ miał sposób prowadzenia kampanii wyborczej. - Bardzo skuteczna okazała się kampania Jarosława Kaczyńskiego, który startował z bardzo niskiego poziomu poparcia. Bardzo się on podczas kampanii napracował, jeździł do wyborców i dawał bardzo wyraźne przekazy, mówił bardzo jasnym językiem do ludzi - zaznaczyła. Według Materskiej-Sosnowskiej, Kaczyński wreszcie zaczął słuchać, co do niego mówią jego sztabowcy i się do tego stosował.

Oceniając wynik Bronisława Komorowskiego, politolog przypomniała, że to kandydat partii rządzącej. - Jeżeli Platforma Obywatelska uzyskałaby teraz taki wynik wyborczy, to jest to absolutnie rewelacyjny wynik po dwóch latach rządów, zwłaszcza, że był to czas ciężki ekonomicznie i czas z tym wszystkim, co się wydarzyło w tym roku - powiedziała Materska-Sosnowska.

Jej zdaniem, gdyby nie katastrofa smoleńska, gdyby kontrkandydatem Komorowskiego był Lech Kaczyński, to wyniki nie byłyby tak spłaszczone. - Byłaby dużo większa różnica głosów ze wskazaniem na Komorowskiego. Cały nastrój, jaki wytworzył się po katastrofie został bardzo dobrze wykorzystany, zagospodarowany - w sposób naturalny i oczywisty - przez Jarosława Kaczyńskiego - zaznaczyła.

Pytana o frekwencję wyborczą, Materska-Sosnowska określiła ją, jako "niepowalającą", choć dobrą jak na czas wakacji. Według TNS OBOP frekwencja wyniosła 56,2 proc.; według Homo Homini - 56,8 proc.; według - SMG KRC - 52,4 proc.

- Frekwencja ta świadczy o rosnącej świadomości obywatelskiej. Liczba pobranych kart do głosowania poza miejscem zamieszkania, i głosowanie w różnych miejscach, to największy zysk tych wyborów - powiedziała politolog.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Ta równowaga to pyrrusowe zwycięstwo"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.