Jak powiedział rzecznik zakopiańskiej policji Krzysztof Waksmundzki, o wypadku poinformował centralę ratowników górskich przypadkowy turysta, który wspinał się na Nosal. Z pokładu śmigłowca ratownicy dostrzegli ciało leżące w żlebie ok. 300 metrów poniżej szczytu góry.
Przyczyny wypadku bada Prokuratura Rejonowa w Zakopanem.
W Tatrach powyżej 1 tys. m n.p.m. panują trudne, typowo zimowe warunki turystyczne. Na szlakach zalega świeży śnieg. Na szczytach leży już 35 cm śniegu.
Skomentuj artykuł