TK wróci do sprawy inwigilacji przed wakacjami

Trybunał Konstytucyjny chciałby jeszcze przed wakacjami wrócić do badania przepisów o dostępie służb specjalnych do billingów obywateli oraz zasad stosowania przez nie kontroli operacyjnej.

Prezes TK Andrzej Rzepliński powiedział w środę, że wyznaczono już termin narady TK, który zdecyduje, "co czynić". Potwierdził, że Sąd Okręgowy w Warszawie odpisał Trybunałowi w sprawie jego pytań dotyczących udzielania przez sąd zgody służbom specjalnym na inwigilację obywateli. "Pani prezes sądu wykonała krok w dobrym kierunku" - dodał Rzepliński.

W kwietniu TK odroczył rozpatrywanie zaskarżonych przez RPO i prokuratora generalnego przepisów o inwigilacji, bo prezes warszawskiego SO - jako jedynego sądu w kraju - odmówiła odpowiedzi na pisemne pytania TK w całej sprawie. Trybunał zobowiązał wtedy SO, by do 5 maja odpowiedział na pytania.

Rzepliński nie ujawnił, co napisała prezes SO, ale zapewnił, że TK uczyni wszystko, by "uzyskać pełną wiedzę". Dodał, że żaden organ "nie jest immunizowany na informację dla TK".

Podczas narady TK będzie też badać, na ile uchylenie unijnej dyrektywy retencyjnej 8 kwietnia przez Trybunału Sprawiedliwości UE ma wpływ na orzekanie TK ws. inwigilacji, bo - jak podkreślał Rzepliński - przedmiot skargi RPO i PG nie pokrywa się w pełni ze sprawą rozpatrywaną przez ETS.

Rzepliński nie odpowiedział na pytanie PAP o komentarz do wniosku Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, która zwróciła się do TK, by jeszcze przed wyrokiem ws. billingów, w ramach tzw. sygnalizacji do Sejmu i rządu, zwrócił uwagę na możliwą niekonstytucyjność polskich przepisów na ten temat.

Przedstawiciele służb mówili w TK, że korzystanie z billingów i stosowanie kontroli operacyjnej jest niezbędne dla skutecznych działań. Skarżący chcą, by były one obwarowane właściwymi gwarancjami pod kątem przestrzegania zasad konstytucyjnych i praw człowieka.