" To kontynuacja dobrej atmosfery"
Udział szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa w naradzie polskich ambasadorów to dowód, że pozytywna atmosfera w polsko-rosyjskich stosunkach jest kontynuowana; nadal jednak Polskę i Rosję dzieli wiele spraw - uważają eksperci.
Szef MSZ Rosji na zaproszenie ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego wziął udział w naradzie polskich ambasadorów.
Dyrektor Instytutu Studiów Politycznych PAN prof. Wojciech Materski ocenił w rozmowie z PAP, że wizyta Ławrowa to "kontynuacja dobrej formy stosunków między Polską i Rosją". - Co do treści tych stosunków - poczekamy, zobaczymy - zaznaczył. Jak ocenił, "obie strony budują dalej dobrą atmosferę, ale trudne sprawy jak czekały, tak dalej czekają".
- Klimat jest bardzo ważny, atmosfera stosunków wzajemnych jest bardzo ważna. Natomiast przyjdzie się w przyszłości zmierzyć z różnymi trudnymi sprawami. Dobrze, by ten klimat i ta atmosfera również wówczas nam towarzyszyły - ocenił.
Jego zdaniem, nasze wzajemne relacje w przyszłości będą się kształtować w zależności od charakteru podejmowanych problemów. - Nie jest tajemnicą, że między nami jest bardzo wiele spraw trudnych, bardzo kontrowersyjnych - zauważył. W jego ocenie taką kwestią jest umowa gazowa, a także "kwestia polskiej aktywności na rzecz Partnerstwa Wschodniego, która też jest przez Moskwę źle widziana".
Zwrócił uwagę, że na konferencji prasowej po spotkaniu z Sikorskim, Ławrow "unikał wszelkich konkretów, jeżeli chodzi o umowę gazową". Ponadto w ocenie eksperta "wydaje się, że we wzajemnych relacjach kwestie ekonomiczne mają się dobrze, ale te dotyczące sfery historycznej już znacznie gorzej".
- To prawda, co mówił minister Ławrow, że w kwestii śledztwa smoleńskiego wszystko odbywa się zgodnie z konwencją chicagowską a może nawet Rosjanie robią więcej. Sytuacja jest jednak dalece nietypowa i śledztwo smoleńskie to kwestia, która w Polsce budzi ogromne emocje - zauważył ekspert.
W jego opinii, "gdyby to śledztwo trwało tak długo, jak przewidują procedury konwencji chicagowskie, czyli ponad rok, w Polsce stan nastrojów wokół niego, a także wokół stosunków polsko-rosyjskich będzie się pogarszał".
Jak jednocześnie podkreślił, ważne jest, że wizyta się odbyła. - Bardzo dobrze, że polscy ambasadorowie spotkali się akurat z ministrem Ławrowem. Przypomnę, że w ubiegłym roku było to spotkanie z ministrem sprawa zagranicznych Francji - dodał.
Również ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich Marek Menkiszak uważa, że udział ministra Ławrowa w naradzie polskich ambasadorów świadczy, że trwa nadal dobra atmosfera w stosunkach polsko-rosyjskich i że jest wola, żeby te stosunki poprawiać i tę dobrą atmosferę utrzymywać. - Było to symboliczne potwierdzenie kontynuacji pozytywnej atmosfery w stosunkach polsko-rosyjskich - dodał.
W jego ocenie dopiero z perspektywy czasu będzie można ocenić, czy słowa i deklaracje, które padły podczas wizyty, przełożą się na poważny postęp w poszczególnych sferach polsko-rosyjskich relacji.
Ocenił, że taki postęp widać w sferze, która - jak zauważył - obecnie zdominowała relacje polsko-rosyjskie tzn. w sferze historycznej. - Retoryka się zmieniła, mamy gesty ze strony rosyjskiej, mamy wspólne decyzje służące stopniowemu historycznemu pojednaniu - uważa Menkiszak.
Jednocześnie zaznaczył, że "nadal mamy całe mnóstwo problemów nierozwiązanych, kwestii, co do których mamy różne zdania, gdzie rozchodzą się nasze interesy i tutaj nie widać wielkiego przełomu".
- Mamy kwestię relacji energetycznych. Został zawarty kontrakt długoterminowy, który nie jest zatwierdzony ostatecznie przez polski rząd. Stoi temu na przeszkodzie negatywna opinia UE. Niezależnie od kontrowersji, jakie ta umowa budzi w kraju, mamy tutaj także czynnik europejski, który wpływa na nasze relacje - zauważył.
Jak zaznaczył, "nie widać też, by różnice zdań w kwestiach bezpieczeństwa - na przykład natowskiej infrastruktury wojskowej w Polsce - uległy zmniejszeniu czy też, by którakolwiek ze stron zrewidowała swoje stanowisko w tej sprawie".
Zwrócił ponadto uwagę, że wprawdzie w relacjach Polski i Rosji "pojawiają się nowe elementy, takie jak bardziej intensywna współpraca dotycząca małego ruchu granicznego w Kaliningradzie". Jednak - dodał Menkiszak - ze względu na prawodawstwo UE trudno powiedzieć "czy, kiedy i w jakiej formie uda się polsko-rosyjskie porozumienie w tym zakresie wcielić w życie".
Jednocześnie zauważył, że w polsko-rosyjskich stosunkach pojawiła się "nadzieja na zwiększenie współpracy gospodarczej i wzajemnej wymiany handlowej". - Atmosfera polityczna, która jest pozytywna, niewątpliwie wpływa zwłaszcza w takim kraju jak Rosja, gdzie gospodarka jest ściśle uzależniona od polityki, na poprawę warunków prowadzenia działalności gospodarczej przez polskich przedsiębiorców w Rosji - ocenił ekspert.
Skomentuj artykuł