Tusk nie poprosi o pomoc ws. zwrotu wraku
Premier Donald Tusk nie będzie rozmawiał z szefową dyplomacji UE Catherine Ashton nt. zwrotu przez Rosjan wraku Tu-154M. Dodał, że nie ma zdania, czy temat zwrotu polskiego samolotu powinien formalnie być podniesiony podczas najbliższego szczytu UE-Rosja.
Szef polskiego rządu powiedział polskim dziennikarzom w nocy z czwartku na piątek po zakończeniu pierwszego dniu szczytu UE ws. zacieśniania integracji eurolandu, że nie rozmawiał z szefową dyplomacji UE i nie zamierza podejmować w rozmowach z nią tematu zwrotu wraku Tu-154M przez Rosjan, który rozbił się 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem.
- Powiem szczerze: tu minister Sikorski się wyspecjalizował w tych rozmowach, tak, że każdy ma swoje zadania - powiedział Tusk. Pytany, czy Sikorski został upoważniony przez niego do rozmów z szefową unijnej dyplomacji odparł: - Nie jest moją pracą błogosławić kogoś.
Dopytywany, czy kwestia zwrotu polskiego wraku powinna zostać formalnie podniesiona podczas grudniowego szczytu UE-Rosja, o co zabiegał u Ashton szef MSZ Radosław Sikorski odparł: "nie mam zdania w tej sprawie".
Sikorski poinformował w poniedziałek, że na forum Rady ds. Zagranicznych UE poprosił Ashton, aby podczas grudniowego szczytu UE-Rosja formalnie została podniesiona kwestia potrzeby zwrotu wraku Tu-154M. Catherine Ashton przyjęła do wiadomości prośbę ministra - podały jej służby prasowe.
Szef polskiej dyplomacji tłumaczył we wtorek, że zwrócił się do Ashton z prośbą, ponieważ Polska wyczerpała możliwości działania dwustronnego. Pytany, o co konkretnie zwrócił się do Ashton, Sikorski odparł: - O to, aby podczas szczytu powiedzieć, że jedno z państw członkowskich ma problem w relacjach z Rosją.
- Nie pierwszy raz zwracamy się w takiej formule do Unii Europejskiej. Przypomnę - prezydencja niemiecka udzieliła nam wsparcia w sprawie bojkotu naszych produktów żywnościowych, a później Komisja Europejska wsparła nas w negocjacjach gazowych, dzięki czemu uzyskaliśmy lepszy efekt. Więc, póki co, precedensy są dobre - ocenił minister.
Szczyt UE-Rosja odbędzie się 21 grudnia w Brukseli; zacznie się od roboczej kolacji już 20 grudnia. Ze strony unijnej weźmie w nim udział szef Komisji Europejskiej Jose Barroso, przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy, Ashton oraz kilku innych komisarzy. Z Rosji ma być prezydent Władimir Putin, szef MSZ Siergiej Ławrow i kilku innych ministrów.
Skomentuj artykuł